Ocena: 5/6
Oblicza samotności, czyli najciekawsze komiksy sierpnia | Oblicza samotności
*
Pod względem formalnym album Łukasza Wojciechowskiego „Dum-dum” (Kultura Gniewu, 5/6) należy do wydawnictw niezwykłych. Artysta, który do tej pory publikował komiksy na rynku francuskim, rysuje z użyciem programu AutoCAD, na co dzień służącego do projektów inżynieryjnych i architektonicznych. Jednak nie tylko oprawa graficzna ma w tym przypadku znaczenie – w kadrach zdominowanych przez geometrię autor zamyka fikcyjną biografię swojego stryjecznego pradziada Stanisława. W rzeczywistości zginął w czasie pierwszej wojny światowej, ale na łamach albumu przeżył i wyjechał do międzywojennego Berlina, by podjąć pracę w studiu architektonicznym. To opowieść o poczuciu obcości, traumie, zderzeniu tradycji z nowoczesnością – głęboko poruszająca mimo z pozoru chłodnej, wykalkulowanej formy.
Ocena: 5/6
*
Bohaterowie „Kodu” Łukasza Bałuta (Wydawnictwo Kurc, 4/6) też są osamotnieni mimo otaczającego ich tłumu.