Obchód tygodnia #711 – Butelkomaty, Ninja i Eliksir z zombiaków!

grastroskopia.pl 1 tydzień temu

Witajcie w kolejnym odcinku Obchodu tygodnia. Tym razem zostałem Ninją i uciekam przed zombiakami. No i szukam butelkomatów.

Nie ma to jak weekendzik. Można sobie w końcu odpocząć od zgiełku „dnia codziennego”. Pospać, bo przecież „spanko jest dobre” no i oczywiście pograć. A w co grałem w ostatnich kilku dniach? Bawię się handheldem Asus ROG Xbox Ally X. jeżeli nie dopadnie mnie prokrastynacja to jeszcze dziś siądę i napiszę jakieś „pierwsze wrażenia” z grania na tym urządzeniu. Na ROGatku ograłem już Gear of War: Reloaded, Forzę oraz świeżo wydane Ninja Gaiden 4. Więc już jako-tako mogę wydać opinię o tym dość drogim sprzęcie.

Muszę też wspomnieć, iż zmieniłem operatora Internetu (i telewizji przy okazji). Pożegnałem się z PLAY i teraz od wtorku śmigam na światłowodzie od Orange. Jak na razie jestem bardzo zadowolony.

Co oprócz gier? Mamy jesień, październik, mroczno i zimno za oknem. No i nadchodzi Halloween To najlepsza pora obejrzeć jakiś horror. Moim wyborem jest Eliksir – film grozy prosto z Indonezji dostępny w usłudze Netflix. Filmy o zombiakach w październiku to jest to!

Lektura? Oczywiście coś z dreszczykiem. Moim wyborem jest książka Komórka od mistrza horroru Stephena Kinga.

Okay, ale co z tymi butelkomatami? Otóż miałem taką oto przygodę. Chciałem oddać butelki do butelkomatu, ale jedyny jaki był dostępny (w sklepie ALDI) był nieczynny. Kiedy tak stałem jak idiota z torbą pełną plastikowych butelek podszedł do mnie pracownik sklepu i powiedział tak: butelkomat nie działa proszę pana, ale i tak nikt z niego nie korzystał. Kurtyna!

PS. Zapraszamy na nasz Facebookowy profil na którym sporo się dzieje. Cały czas tam rośniemy, a aktualizacje są codziennie!

Idź do oryginalnego materiału