Rząd ogłosił projekt zmian w przepisach emerytalnych, które wejdą w życie w 2025 roku. Choć nowe regulacje nie będą dotyczyć wszystkich Polaków, mogą zapowiadać przyszłe reformy całego systemu. W obliczu rosnącej presji demograficznej i finansowej, temat wydłużenia aktywności zawodowej znów wraca na pierwszy plan.
Praca do 70. roku życia. Zmiany dla komorników
Nowelizacja ustawy dotyczącej komorników sądowych przewiduje podniesienie maksymalnego wieku wykonywania zawodu z 65 do 70 lat. Decyzja ta jest motywowana brakiem wykwalifikowanych kadr oraz wcześniejszymi wyrokami sądów, które zakwestionowały ograniczenie wieku jako niezgodne z konstytucją. Zmiana ma charakter dobrowolny, komornicy przez cały czas mogą przechodzić na emeryturę na dotychczasowych zasadach. Reforma ma również aspekt finansowy, dłuższa praca oznacza wyższe składki i potencjalnie wyższe świadczenia emerytalne.
Polska a Unia Europejska. Niskie progi emerytalne
Obecnie wiek emerytalny w Polsce wynosi 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Są to jedne z najniższych progów w całej Unii Europejskiej, gdzie średnia oscyluje wokół 65 lat dla obu płci i sukcesywnie rośnie. Wzrost długości życia oraz spadająca liczba urodzeń powodują, iż obecny model może stać się niedługo nieefektywny.
Stanowisko prezydenta Karola Nawrockiego
Prezydent Karol Nawrocki nie popiera podnoszenia wieku emerytalnego dla ogółu obywateli.
„Każdy może sam rozstrzygnąć, jak długo chce pracować” – podkreśla.
Zapowiada także większe wsparcie finansowe dla emerytów, w tym coroczne waloryzacje wyższe niż inflacja i minimalne podwyżki emerytur o 150 zł miesięcznie. Koszty tych działań mają sięgnąć choćby 85 miliardów złotych, jednak nie podano źródła ich finansowania.
Eksperci ostrzegają: reforma będzie konieczna
Specjaliści alarmują, iż bez gruntownych reform system emerytalny nie przetrwa. Prof. Marek Góra ostrzega, iż młodsze pokolenia mogą być zmuszone pracować choćby do 75. roku życia. Z kolei prof. Agnieszka Chłoń-Domińczak zwraca uwagę na potrzebę zrównania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, argumentując to zarówno sprawiedliwością, jak i ekonomiczną koniecznością. Prognozy demograficzne są alarmujące. Do 2060 roku liczba ludności w Polsce może się zmniejszyć o 6,7 miliona osób, a połowa społeczeństwa przekroczy 50 lat.
Źródło: Cytaty.pl / Canva