Nowy teledysk zespołu NIGHT’S EDGE „Love Fiction” to serenada w stylu alt-metal, synthwave i lo-fi beats

strefamusicart.pl 2 dni temu
Zdjęcie: NIGHT’S EDGE


Zbliżając się do wydania czwartego pełnometrażowego albumu „The World That Never Was” 21 sierpnia 2025 r., NIGHT’S EDGE z Baltimore, MD, ujawnia swój czwarty singiel „Love Fiction” z wizualizacją nocną. Piosenka jest wyjątkowym dziełem zespołu, ponieważ łączy subtelny synth-wave z rzadkim falsetem i tekstem o romantyzacji depresji jako bezpiecznego, nigdy nieodchodzącego partnera.

Zespół wyjaśnia dalej:

Konceptualnie jako mieszanka alt-metalu, synthwave i lo-fi beatów Deftones, fala muzyki Love Fiction zalewa słuchacza falą podskakujących rytmów, podczas gdy wokale zajmują centralne miejsce, dostarczając złożonych emocji. Tekst piosenki to romantyzacja depresji, postrzeganie choroby psychicznej jako bezpiecznego i pewnego kochanka, który jest z nimi przez wszystko, który nigdy nie odejdzie i do którego zawsze można wrócić”.

Obejrzyj i posłuchaj wizualizacji nocnej do „Love Fiction” podczas jej premiery na V13.net TUTAJ .

Od momentu powstania w 2018 roku Night’s Edge przeszło kilka zmian w składzie i ewolucji brzmienia, czyniąc znaczące postępy od czasu debiutu w 2019 roku. Zakorzenione w świecie alternatywnego metalu, ale niepoddające się łatwej klasyfikacji, ich brzmienie łączy gotycki metal, rock progresywny i wpływy nu-metalu w odurzającą mieszankę ciężkości i wrażliwości popu, owinięte warstwami syntezatorów i teatralnego polotu. Ich nadchodzący album „ The World That Never Was ” zagłębia się w tematy utraconej tożsamości i pustki, w którą wpadamy — obsesji, wściekłości i niepewności. W swoim ostatnim łuku album opowiada przypowieść: bohater budzi się w świecie, w którym ludzkość zniknęła i jest zmuszony skonfrontować się ze swoim odbiciem w ciszy… lub tak się wydaje.

„Myślimy, iż nasi fani pokochają The World That Never Was i zgodzą się z nami, iż jest to bezapelacyjnie najlepszy album Night’s Edge. Będzie wiele różnych opinii na temat tego, która piosenka jest najlepsza lub kto woli tę, a nie inną, ale wszystkie te rozmowy będą koncentrować się wokół tej płyty. Ten album oddaje brzmienie Night’s Edge, do którego zmierzaliśmy, eksperymentując z nowymi i innowacyjnymi pomysłami. Na płycie wyraźnie widać przepływ i progresję, ponieważ eksploruje ona koncepcję tożsamości i jej utraty. Są chwile melancholii, chwile gniewu, chwile zachwytu i mnóstwo miażdżących riffów” — mówi Brian Haran – wokal, bas, klawisze, programowanie.

„The World That Never Was” to kontynuacja wydawnictw Strangers – LP (2023), Night’s Edge – EP (2022), The Darkest Side of Dreams – LP (2020) i Shades of Dusk – LP (2019) oraz polecany fanom zespołów Coheed and Cambria, Avantasia, System of a Down, HIM i Deftones.

Zamówienia przedpremierowe albumu (dostępne od 21 sierpnia) – https://nightsedge.bandcamp.com

Upcoming Show Dates:
07/11 – Union Vapes – Scranton, PA
07/12 – Psychic Garden – Rochester, NY
07/18 – The Depot – Baltimore, MD
07/19 – Century – Philadelphia, PA
08/23 – Roachfest – Hollywood, MD

Track Listing:
1. Someone To Stay (4:11)
2. If You Loved Me (3:51)
3. Man of Many Faces (4:23)
4. Love Fiction (4:14)
5. Wish You Wouldn’t (4:09)
6. Overdue For Destruction (2:50)
7. Smite (3:46)
8. Ataecina (5:08)
9. Shapes In Grey Space I: Reaching (7:43)
10. Shapes In Grey Space II: Soaring (2:41)
11. Shapes In Grey Space III: Separating (5:23)
Total Length: 48:32

Recording and Live Line Up:
Brian Haran – Vocals, Bass, Keys, Programming
Damian Remmell – Guitars
Dan Hunt – Drums

More info: Nightsedgeband.com | Facebook.com/nightsedgeband | Instagram.com/nights_edge_band

Idź do oryginalnego materiału