Nowy Spider-Man bał się, iż będzie "woke"

filmweb.pl 5 dni temu
Zdjęcie: plakat


Hudson Thames, który użyczył głosu tytułowemu bohaterowi animowanego serialu "Spider-Man: Przyjazny pająk z sąsiedztwa", podzielił się obawami, jakie miał przed przyjęciem roli.

Czemu Hudson Thames bał się wcielić w Spider-Mana?




Najbardziej bałem się, iż serial będzie irytujący i "woke". Ale taki nie był, przyznał Hudson Thames w wywiadzie dla portalu Collider. Jest świetny, świetnie napisany, wydaje się bardzo realistyczny. Jestem najstarszym z pięciorga braci, więc wydaje mi się, iż wiem, co dzieje się w ich licealnym życiu. I mam wrażenie, iż serial oddał temu sprawiedliwość.

"Woke" to termin określający troskę o kwestie społecznej równości, zwłaszcza w kwestii rasy i tożsamości seksualnej. Produkcje Disneya bywają często krytykowane za bycie "woke" przez konserwatywne media i widzów.

"Spider-Man: Przyjazny pająk z sąsiedztwa" – zwiastun






O czym opowiada "Spider-Man: Przyjazny pająk z sąsiedztwa"?



"Spider-Man: Przyjazny pająk z sąsiedztwa" to nowa produkcja platformy Disney+, której dwa pierwsze odcinki zadebiutowały w serwisie dziś. Animowany serial opowiada o tym, jak Peter Parker chce zostać prawdziwym bohaterem, ale ma przed sobą pełną niespodzianek drogę.

W obsadzie głosowej znaleźli się m.in. Colman Domingo, Kari Wahlgren, Hugh Dancy, Charlie Cox i Vincent D’Onofrio. Showrunerem serialu jest Jeff Trammell.
Idź do oryginalnego materiału