Dziś istotny dzień, jestem na niego przygotowany. Jak się narobi dzieci, to się później człowiek cieszy i martwi. Życzę sobie i innym rodzicom, abyśmy spełniali się możliwie najmniejszym kosztem, abyśmy mieli głównie powody do dumy i zadowolenia
Z wiekiem zmienia się perspektywa, natura wprowadza nam kolejne ograniczenia, a rock n roll nie wydaje się już tak atrakcyjny. Nie pamiętam, żeby ktoś mnie przed tym ostrzegał albo nie załapałem tego podczas importu danych
Dziś obserwując świat otaczający moich następców, zastanawiam się, na ile można go jeszcze bardziej skrzywić. I tak sobie to kminie w rapsach, bo się zwyczajnie przejmuję
„Pliki” to kolejny singiel z nadchodzącego już dużymi susami albumu „DNA” z Greggsem. Wszystko (prawie) mamy
Numer chyba najbardziej osobisty, ale nic nie kalkulowałem, tylko się napisało i musi być. Niech rapsy przemówią.
W kolejce już czekają następne przygotowane nowości, narobiliśmy się z Grzegorzem, więc gorąco zachęcamy do odświeżania naszych kont
Teraz już o „Plikach”:
Dziękuję Sebastian za dobrą robotę Czasu nie było dużo, pogoda nie chciała się pogodzić, ale w końcu udało się wszystko poustawiać. Jest zamówiony klimat. Dzięki Ośka za studio i pracę nad plikami.
Znów nie zawiodło Ministerstwo Dźwięku i udzieliło wsparcia we wszystkich przygotowaniach. Dzięki Adam za działania
I oczywiście na koniec dziękuję moim dwóm Kopiom Kolejny raz stawili się na sygnał i zagrali w mojej orkiestrze. Niby Dzień Dziecka, ale ojciec też wraca z prezentem