Wielbiciele serialu „Ranczo” mogą zacierać ręce! Po latach spekulacji i nieudanych prób, na horyzoncie pojawiła się realna szansa na powrót mieszkańców Wilkowyj. Wojciech Adamczyk, reżyser wszystkich sezonów produkcji, w rozmowie z Plejadą ujawnił szczegóły długo oczekiwanego projektu. I wszystko wskazuje na to, iż tym razem – naprawdę się uda.
Przełom w sprawie „Rancza”! Reżyser zdradza plany TVP
W 2026 roku minie równo 10 lat od emisji ostatniego premierowego odcinka „Rancza”. Przez dekadę fani żyli nadzieją na kontynuację. Teraz wiadomo już, iż Telewizja Polska poważnie rozważa realizację 11. sezonu – i to na podstawie scenariusza autorstwa Andrzeja Grembowicza, zmarłego w 2018 roku.
Zamiast audiobooka – nowy sezon „Rancza"?
Jeszcze niedawno reżyser planował stworzyć słuchowisko na podstawie tekstu Grembowicza, ale sytuacja uległa zmianie. – „W tej chwili zrezygnowałem z tego. Nie podejmuję żadnych działań [w sprawie audiobooka], ponieważ urodziła się nowa inicjatywa ze strony Telewizji Polskiej, żeby jednak wrócić do przygotowania normalnego serialu” – ujawnia Adamczyk.
TVP wcześniej blokowało projekt. Powodem była polityka?
Dlaczego wcześniej 11. sezon nie został zrealizowany? Reżyser sugeruje, iż powodem były polityczne obawy władz telewizji. – „To był główny powód tego, iż przez kilka lat nie mogliśmy zachęcić telewizji do realizacji 11. sezonu "Rancza", tego ostatniego, który napisał Andrzej Grembowicz. [...] W pewnym momencie po raz pierwszy nie było wójta, Czerepacha i księdza, tylko był prezydent, premier i biskup – przestaliśmy być anonimowi. Zaczęto chyba uważać, iż to jest za dużo o prawdziwej polityce” – wyjaśnia.
I dodaje: – „Nie wiem, tak podejrzewam, bo kiedy mieliśmy do czynienia z wójtem i senatorem, to nic nam nie szkodziło. Ale kiedy pojawił się prezydent, premier, to być może nie chciano tego puścić. W tej chwili realizowane są rozmowy i telewizja jest zainteresowana, więc miejmy nadzieję, iż uda się to zrealizować”.
CZYTAJ TEŻ: Matteo Bocelli miał tylko jedno życzenie. Ojciec spełnił je w nieoczekiwany sposób. „Dosłownie skamieniałem”

Sześć nowych odcinków i powrót kultowej obsady
Planowany 11. sezon „Rancza” miałby składać się z sześciu odcinków, które Andrzej Grembowicz napisał jeszcze przed śmiercią. – „Miejmy nadzieję, iż to się dalej będzie rozwijało i tym razem miniserial, który był ostatnim dziełem Andrzeja Grembowicza ujrzy światło dzienne. Bardzo mi na tym zależy, ponieważ wiem, iż jemu też niezwykle mocno na tym zależało. To byłoby godne uczczenie pamięci i hołd dla tak fantastycznego scenarzysty” – zaznacza Adamczyk.
A co z aktorami? Według reżysera wszyscy są gotowi wrócić na plan. – „Zadałem pytanie, czy chcieliby wziąć w tym udział i powiedzieli, iż tak. Zwłaszcza z takim założeniem, iż będzie to hołd dla Andrzeja Grembowicza, dla uczczenia jego ostatniej woli i ostatniego życzenia. Myślę, iż nikt nie odmówi”.
Muzyczna niespodzianka dla fanów „Rancza": koncert w Mrozach i program na Boże Narodzenie
Szykuje się też wyjątkowe wydarzenie dla fanów: – „Wszystko, co jest związane z rozmowami z Telewizją Polską odczytuję jako dobrą wróżbę, tym bardziej iż szykujemy się w tej chwili do koncertu piosenek "ranczerskich" w ramach trasy „Lata z Radiem i Telewizją Polską”.
„16 sierpnia w Mrozach odbędzie się koncert piosenek związanych z "Ranczem", które powstawały także w spektaklach teatralnych związanych z tą produkcją. Będzie to godzinny koncert, który właśnie przygotowujemy. Zapowiadamy przy okazji, iż być może w Boże Narodzenie pojawi się dwuczęściowy program poświęcony 20-leciu serialu, w którym mam nadzieję wezmą udział wszyscy bohaterowie Wilkowyj. To będzie prezent dla fanów "Rancza" od Telewizji Polskiej i od nas pod choinkę" – zapowiada reżyser.
Kiedy ruszą zdjęcia do nowego sezonu "Rancza"? Reżyser komentuje
Na koniec Adamczyk przypomina, iż realizacja serialu to proces skomplikowany i podatny na nieprzewidziane zmiany. – „Wie pan, jak to jest. Młyny telewizyjne, podobnie jak rzymskie, mielą powoli, a czasami wstrzymują się z tym myśleniem. To różnie bywa, ale jestem dobrej myśli” – podsumowuje.
Czy „Ranczo” wróci na ekrany z nową energią i wzruszającą puentą? Wszystko wskazuje na to, iż jesteśmy bliżej niż kiedykolwiek. A to dopiero początek niespodzianek.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Serialowy syn wspomina Gabrielę Kownacką. Wyznanie o ostatnich chwilach rozrywa serce na pół
