Literatura obyczajowa ma to do siebie, iż często w jej fabułę wplecione są losy bohaterów, które brzmią znajomo. Być może dlatego, iż mogłyby przydarzyć się każdemu z nas. Uroczysko Magdaleny Kordel to właśnie taka historia. To opowieść o życiowym upadku i mozolnym, ale pełnym nadziei odbudowywaniu siebie na nowo. Wydawnictwo WAB, w pięknym wydaniu z malowanymi brzegami, wznawia wydanie serii, która zaskarbiła sobie serca wielu czytelniczek.
Główną bohaterką pierwszego tomu serii Uroczysko jest Majka, kobieta, która z dnia na dzień traci wszystko, co uważała za fundamenty swojego życia. Od męża, przez dom, aż po bezpieczeństwo finansowe. Porzucona dla młodszej i obciążona długami męża, nie pozwala sobie jednak na rozpad. Zamiast opaść na dno, decyduje się na odważny krok: wyjazd w Sudety, do odziedziczonego domu po ciotce.
Choć początkowo planowała tam jedynie krótki odpoczynek i izolację, to lokalna społeczność Malowniczego nie pozwala jej zniknąć w cieniu. Wśród uroczo osobliwych sąsiadów i pięknej scenerii, Majka zaczyna tworzyć nowe życie. W miejscu, które miało być tylko chwilowym schronieniem przed rzeczywistością.
Malownicze relacje i poczucie wspólnoty
Magdalena Kordel z niezwykłą lekkością i literackim wyczuciem oddaje w Uroczysku subtelną mozaikę relacji międzyludzkich. Od burzliwych i nie zawsze łatwych więzi rodzinnych, przez nieśmiałe, nieco niezręczne początki nowo zawiązanych znajomości, aż po przyjaźnie tętniące ciepłem, humorem i serdecznością.
Choć niektórzy mieszkańcy Malowniczego początkowo spoglądają na Majkę z dystansem, a choćby podejrzliwością, z czasem większość z nich staje się dla niej opoką. Stają się żywym dowodem na to, iż ludzka dobroć potrafi pojawić się w najmniej oczekiwanym momencie. To właśnie życzliwość sąsiadów i bezinteresowne gesty pomocy zaczynają budować nowy świat Majki. Ten bezpieczny, prawdziwy, oparty na zaufaniu i wzajemnym wsparciu.
Z czasem bohaterka podejmuje decyzję o założeniu pensjonatu. Nie z potrzeby biznesowej, a z chęci stworzenia miejsca, które – tak jak ją – przygarnie tych, którzy potrzebują wytchnienia i nadziei.
Z humorem o poważnych sprawach
Mimo iż punktem wyjścia tej historii są zdrada, rozwód i problemy finansowe, książka nie przytłacza ciężarem emocji. Wręcz przeciwnie – pełna jest scen napisanych z przymrużeniem oka, a bohaterowie tacy jak Marysia, rezolutna córka Majki, czy oryginalna Anielka, wnoszą do fabuły mnóstwo lekkości.
Choć czytelnik może spodziewać się klasycznego romansu, Uroczysko wymyka się schematom. Relacja Majki z Czarkiem, lokalnym „niby” weterynarzem, rozwija się powoli i bez wyraźnych fajerwerków. Autorka skupia się tu bardziej na procesie budowania siebie niż wchodzeniu w nowy związek. Pokazuje, iż nie tylko romantyczna miłość może odmienić nasze życie, a równie ważna jest przyjaźń, sąsiedzka solidarność i wsparcie rodziny.
Opowieść plastrem na duszę
Uroczysko to powieść, którą można nazwać literackim ukojeniem. Magdalena Kordel stworzyła historię z życia wziętą, a zarazem pełną ciepła, humoru i optymizmu. Czyta się ją z uśmiechem i łezką wzruszenia, a po zakończeniu lektury pojawia się jedna myśl: dobrze byłoby odwiedzić takie miejsce, jak Malownicze, choćby tylko w wyobraźni. jeżeli szukasz łatwej w odbiorze książki, która podniesie Cię na duchu. Książki, która otuli klimatem małego miasteczka i wsi. Przypomni, iż nigdy nie jest za późno, by zacząć od nowa, to Uroczysko będzie idealnym wyborem. Tymczasem ja zabieram się za drugi tom – Sezon na cuda – którego premiera już za dwa tygodnie, trzynastego sierpnia!