Nowy "Kevin sam w domu"? Chris Columbus mówi, co myśli

filmweb.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: plakat


Marzycie o tym, by "Kevin sam w domu" powrócił w nowej wersji? No więc to się nie stanie. Chyba iż wydarzy się jakiś cud. Chris Columbus – reżyser świątecznego hitu z 1990 roku i jego kontynuacji "Kevina samego w Nowym Jorku" – mówi jasno: Nie wszystko, co kultowe, da się powtórzyć.

Nie ma szans na nowego "Kevina samego w domu"?


"Kevin sam w domu" to był wyjątkowy moment w historii kina. Próba powrotu do tego, co zrobiliśmy 35 lat temu, byłaby błędem. To powinno zostać tak, jak jest – powiedział Columbus w rozmowie z Entertainment Tonight.

Słowa reżysera pojawiają się w kontekście niedawnych komentarzy Macaulaya Culkina, który podczas grudniowego pokazu filmu zasugerował, iż mógłby wrócić do roli Kevina McCallistera – pod warunkiem odpowiedniej stawki. Aktor przyznał też, iż oferowano mu rolę w jednej z nowszych odsłon serii.

Mam pomysły, ale przy dwójce dzieci nie mam czasu niczego napisać – dodał Culkin.


Dla przypomnienia, w oryginalnym "Kevinie sam w domu" ośmioletni Kevin zostaje przypadkowo pozostawiony sam w domu, gdy rodzina wyjeżdża na wakacje do Francji. Chłopiec musi bronić domu przed dwoma włamywaczami, zastawiając na nich sprytne pułapki.

Po "Kevinie sam w Nowym Jorku" seria była kontynuowana z innymi aktorami: "Alex sam w domu" (1997), "Kevin sam w domu 4" (2002), "Finn sam w domu: Świąteczny skok" (2012) oraz "Home Sweet Home Alone" (2021).

W 2018 roku pojawił się pomysł "Stoned Alone" dla dorosłych od Ryana Reynoldsa, ale projekt utknął w tzw. "development hell" i na razie nie powstał.

"Kevin sam w domu" – TOP: Pamiętne filmowe dzieciaki







Idź do oryginalnego materiału