Nowości książkowe. Premiery listopad 2021

Listopad trwa w najlepsze, co więc warto przeczytać w tym miesiącu spośród masy nowości? Jak co miesiąc, na rynku książkowym pojawiają się setki nowych książek! Specjalnie dla was wybrałam moje ulubione premiery książkowe na listopad 2021. A pośród nich znani ulubieńcy, tacy jak Harlan Coben, Katarzyna Puzyńska czy Sarah J. Mass, ale też nowi autorzy tacy jak Magdalena Kostyszyn! Przyjrzymy się więc najbardziej ekscytującym nowościom książkowym na listopad 2021!

“Dwór Srebrnych Płomieni” Sarah J. Mass - Najnowsze bestsellery listopada 2021

W najnowszej książce Sary J. Mass autorce kultowego “Dworu Cierni i Róż”, główną bohaterką jest arogancka i bezczelna kobieta, o imieniu Nesta. Nowo przemieniona w mityczne stworzenie zwane fae, Nesta nie umie odnaleźć się w nowym, magicznym świecie. Jakby brakowało jej problemów, Kasian, wojownik zahartowany w bojach, nie opuszcza jej myśli, ani serca. Sama obecność przystojnego fae doprowadza Nestę na skraj szaleństwa. Podczas gdy dwoje kochanków walczy ze swoimi uczuciami, zdradzieckie królowe ludzi zawarły niebezpieczny sojusz, który może zagrozić pokojowi na całym świecie. “Dwój Srebrnych Płomieni” to kolejna wyprawa do magicznego świata fae, pełna pasji i przygód. To jedna z moich najbardziej wyczekiwanych premier listopada 2021.

“Chąśba” Katarzyna Puzyńska - Nowa książka Katarzyny Puzyńskiej

Nowa książka Katarzyny Puzyńskiej, “Chąśba”, jest pełna prasłowiańskich wierzeń, pogańskich bóstw i mitycznych istot. Znajdziemy w niej nie tylko piękną, słowiańską fantastykę, ale też często spotykaną w mitach grozę i sensację. Książka wyróżnia się jednak najbardziej swoją nietypową konstrukcją i wyjątkową fabułą. W trakcie czytania autorka zachęca nas do przeskakiwania na inne strony w poszukiwaniu informacji i wskazówek. jeżeli tylko się na to zdecydujemy, “Chąśba” może stać się wspaniałą grą-książką. “Chąśba” jest zdecydowanie wyjątkową i nietypową nowością na listopad 2021. Jest to powieść zupełnie inna od poprzednich prac autorki, a jednocześnie pełna wspaniałego kunsztu Puzyńskiej.

“Też tak mam” Magdalena Kostyszyn

“Też tak mam” to jedyny w swoim rodzaju reportaż o polskich kobietach w dzisiejszych czasach. O naszych codziennych zmaganiach z wygórowanymi oczekiwaniami, szowinizmem, nierównościami w miejscach pracy, powszechnemu uprzedmiotowianiu i odbieraniu naszego prawa do autonomii i szczęścia. Magdalena Kostyszyn, w internecie znana powszechnie jako "Chujowa pani domu", zebrała w jednym, wyjątkowym tomie, liczne rozmowy z kobietami, i nadała im tak niesamowity kształt, iż trudno jest się z nimi nie utożsamiać. Każda z nas znajdzie tu opowieść, która brzmi jak wzięta prosto z naszego życia. Każda rozmowa jest tak samo poruszająca i pełna emocji. Czytając nowość od Chujowej Pani Domu, co chwilę czujemy tytuowe, “Też tak mam”. To książkowa premiera listopada 2021, którą każda kobieta i dziewczyna powinna mieć na swojej półce.

“Zaraza” Przemysław Piotrkowski - Premiera nowej książki z cyklu o Igorze Brudnym

"Zaraza" jest jedną z najbardziej wyczekiwanych przeze mnie premier książkowych listopada. Uwielbiam Igora Brudnego, który mam wrażenie, iż jest trochę niedoceniany przez polskich czytelników. Być może przez to, iż proza Przemysława Piotrkowskiego jest o wiele bardziej brutalna niż popularne kryminały Mroza czy Puzyńskiej. W “Zarazie”, mamy do czynienia z Wampirem, mordercą dosłownie wysysającym krew ze swoich ofiar, głównie młodych prostytutek. Znany nam wszystkim Igor Brudny przechodzi przez długą i ciężką rekonwalescencję, przebywając na zwolnieniu. Jednak los i tak sprawia, iż zostaje uwikłany w toczące się śledztwo. Tym razem jednak bardzo duża część książki skupia się na jego towarzyszce, Julii Zawadzkiej. W mojej opini jest to chyba najlepszy tom z Igorem Brudnym. Intryga skonstruowana przez Piotrkowskiego jest wyjątkowo ciekawa, wartka i trzymająca w napięciu.

“Mów mi Win” Harlan Coben

To się dopiero nazywa powrót! “Mów mi Win” to zdecydowanie najbardziej wyczekiwana premiera jesieni 2021. Tym razem głównym snutej przez Cobena intrygi, nie jest znany wszystkim Myron Bolitar, a postać drugoplanowa, Win. Lub raczej Windsor Horne Lockwood III. Win znajduje się w sytuacji, gdzie na Manhattanie zostaje znaleziony trup, a wraz z nim zaginione lata temu przedmioty należące do rodziny Lockwoodów. Po rozpoczęciu śledztwa okazuje się, iż martwy mężczyzna miał powiązania z licznymi zamachami terrorystycznymi, a przeszłość rodu Lockwoodów skrywa liczne tajemnice, które w dziwny sposób łączą się ze sprawą nieboszczyka. “Mów mi Win” to wspaniała i pełna suspensu, kryminalna zabawka w kotka i myszkę, pełna sekretów skrywanych w przeszłości, walki o prawdę i sprawiedliwość. Jestem niezwykle szczęśliwa, iż Win w końcu otrzymał książkę dedykowaną wyłącznie jemu. A biorąc pod uwagę, jak wielkim hitem się stała, z niecierpliwością wyczekuję kolejnych przygód Lockwooda!