17 maja 2025 roku … to był całkiem wyjątkowy czas!
Wspólne, sobotnie spotkanie rozpoczęło się Mszą św. na Łazienkowskiej u udziałem wyjątkowego gościa, był nim śpiewak z Armenii, pan Aram Gabaghchourian z Erywania, jego wokalny udział w liturgii pozostanie niezapomnianym przeżyciem, zwieńczonym wspólnym zdjęciem. Po Mszy uraczył nas wykonaniem trzech utworów Komitasa.
Mimo kiepskiej, mokrej pogody, Noc Muzeów rozpoczęła się o godz. 18:00, o tej porze równocześnie ruszył spacer ormiańskim szlakiem spod św. Anny. Już od samego początku do siedziby Fundacji napływali kolejni goście. Zjawiła się również spora grupa młodzieży z Organizacji Młodzieży Ormiańskiej w Polsce, która poprowadziła kolejne lekcje tańców ormiańskich. Z początku na powietrzu, a już na zakończenie w ogromnym kręgu goście pod wodzą kleryka Nareka tańczyli wokół naszej centralnej gabloty w siedzibie Fundacji. Dźwięki ormiańskich melodii i tańce spotkały się z ogromnym aplauzem i przysporzyły uczestnikom dużo radości.
Prócz kolejnych odwiedzających, których wszystkimi siłami oprowadzaliśmy po naszych dwóch wystawach, oraz tańców, było jeszcze jedno niezwykle interesujące wydarzenie. Odwiedziła nas jedna z dwóch konserwatorek tkanin, które opiekują się naszym wyjątkowo bogatym i cennych zbiorem szat liturgicznych. Jej opowieść o ich pochodzeniu, a ściślej o pochodzeniu i powstawaniu tkanin z których były uszyte, była fascynująca. Zgromadzeni słuchacze zadawali mnóstwo szczegółowych pytań, m.in. jak powstają nici i hafty wykonane złotem i srebrem, które w tych tkaninach występują bardzo często. Opowieść jak manualnie tkano wzorzyste welury przed trzystu ponad laty, równie wspaniała.
Teoretycznie mieliśmy zakończyć tę Noc przed północą, ale się nie udało, ostatni goście wyszli sporo po północy. Podsumowując, wyjątkowa sobota, pełna ciekawych zdarzeń, zadowolenie i uznanie odwiedzających daje ogromną satysfakcję i „napęd” do dalszego działania!
mot