Nisza dla geniusza

miesiecznik.znak.com.pl 4 tygodni temu
Zachwycał krakusów, olśniewał warszawiaków. Zadawał szyku w teatrach niemieckich, szwajcarskich i włoskich. Był kometą, która wdarła się na nieboskłon polskiej kultury, a następnie zbyt gwałtownie z niego zniknęła. Od śmierci Konrada Swinarskiego mija w tym roku 50 lat.
Idź do oryginalnego materiału