Mixtape, który oddycha historią.
Nightmares on Wax to nie tylko żywa legenda trip hopu i downtempo, ale także jeden z tych artystów, którzy w wyjątkowo organiczny sposób potrafią łączyć nostalgię z nowoczesnością. George Herbert Evelyn – bo to właśnie on kryje się za tym kultowym pseudonimem – debiutował na początku lat dziewięćdziesiątych albumem A Word of Science: The First and Final Chapter, wydanym nakładem wpływowej wytwórni Warp Records. Już wtedy było jasne, iż mamy do czynienia z twórcą, który potrafi wychwycić puls miejskiej rzeczywistości i zamknąć go w subtelnych, słonecznych, nasyconych funkiem strukturach brzmieniowych. Kolejne albumy tylko umocniły jego pozycję w świecie elektroniki, czyniąc go jednym z najważniejszych architektów współczesnego downtempo.
Najświeższe wydawnictwo Brytyjczyka, Echo45 Sound System, formalnie przybiera formę mixtape’u, ale w praktyce jest pełnowartościową muzyczną opowieścią – starannie skomponowaną, szeroko odwołującą się do tradycji soulu, hip-hopu i dubu. Evelyn powraca tu do swoich korzeni w sposób bardziej bezpośredni niż kiedykolwiek. Dorastając w kulturze sound systemowej Leeds, jako nastolatek wydał pięć funtów na stary, nadgryziony zębem czasu głośnik, który ochrzcił „Echo45”. To niewinne, niemal symboliczne wspomnienie pierwszych eksperymentów z dźwiękiem stało się dziś fundamentem koncepcji najnowszego projektu, będącego hołdem dla młodzieńczych fascynacji i ich trwałej obecności w twórczej biografii artysty.
Album – a adekwatnie muzyczny strumień świadomości – pulsuje nieprzerwanie, wciągając słuchacza w podróż, która zaczyna się w klubowych zakamarkach lat dziewięćdziesiątych, sięgając jeszcze dalej, aż do złotej ery soulu, funku i muzyki jamajskiej. Zastosowane tu sample to istna kopalnia dźwięków z przełomu lat 60. i 70., przetworzonych z typową dla Evelyn’a wrażliwością oraz dbałością o przestrzeń i rytm.
Ważną rolę odgrywa także plejada starannie dobranych współpracowników: Yasiin Bey, Greentea Peng, Sadie Walker czy Liam Bailey wnoszą do projektu różnorodne barwy, nie tyle dominując nad wizją Evelyn’a, ile organicznie się w nią wpisując. Echo45 Sound System to dzięki nim gęsty, wielowarstwowy amalgamat muzycznych cytatów, w którym najważniejszym spoiwem pozostaje szeroko pojęty urban sound – brzmienie nowoczesnych metropolii i wspomnienie ich kulturowych korzeni.
Nie sposób nie wychwycić wyraźnych odniesień do czarnych brzmień: od ciepłego, niemal aksamitnego soulu, przez funkowe zawijasy, po gospel’ową podniosłość, która miejscami unosi kolejne utwory ponad ich gatunkowy rodowód. Przez mocno słyszalne nawiązania do tychże czarnych brzemień „Echo45 Sound System” może wywoływać skojarzenia z albumem słynnego duetu Herbaliser pt. „Same as It Never Was”.
Echo45 Sound System to wydawnictwo, które brzmi jednocześnie świeżo i ponadczasowo, a przede wszystkim – niezwykle szczerze. George Evelyn po raz kolejny przypomina, iż muzyka to opowieść zakorzeniona w doświadczeniu oraz otwarta na nieustanny dialog z teraźniejszością.
Nightmares On Wax FB
14.11.2025 | Warp Records













