Edyta Górniak w ostatnim czasie znów sprawiła, iż zrobiło się o niej dość głośno. Diwa wydała jakiś czas temu po wielu latach nową płytę, choć to zbiór jedynie świątecznych numerów, a nie premierowy repertuar, z czego fani pewnie cieszyliby się bardziej.
Premiera albumu zbiegła się niespodziewanie z wielkim pojednaniem z Dodą Rabczewską, do którego doszło na oczach fotoreporterów za kulisami "Tańca z gwiazdami". W ten oto sposób Edycie została już chyba tylko jedna osoba na liście "do pogodzenia". Mowa oczywiście o Justynie Steczkowskiej.Reklama
Ostatni nadarzyła się ku temu świetna okazja, bowiem obie diwy poleciały do Stanów na "Wielkie Kolędowanie" dla Polonii. Cóż, na razie jednak cicho o tym, by doszło do jakiegoś przełomu w ich relacjach.
Zamieszanie z Górniak w Stanach. Edyta wyjaśniła, co się wydarzyło
Za to w mediach niemałe zamieszanie narobiło nagranie, na którym Górniak dość dziwnie zachowuje się na scenie i w pewnym momencie odsuwa od siebie jednego z muzyków. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
W końcu głos zabrała sama zainteresowana, która wyjaśniła, iż kolega po prostu nadepnął jej na długą suknię i dlatego tak zareagowała.
"Ludzie. Przecież chłopaki nie wiedzą, iż nie staje się na tren sukni" - wyjaśniła piosenkarka, dodając rozbawione emotki.
Potem wstawiła w relacjach zdjęcia, na których spędza miło czas w towarzystwie Rafała Brzozowskiego. Para spotkała się w amerykańskim apartamencie, gdzie Edyta śpiewała przy kuchennym blacie, a Brzozowski wpatrywał się w nią jak w obrazek. Dodała do tych nagrań emotikonę czerwonego serduszka, co oczywiście sprawiło, iż od razu wróciły plotki na temat łączącej ich relacji. Już kiedyś się z tego tłumaczyli, gdy doszło do ich spotkania w górskiej chatce Edyty.
Następnie dodała ich wspólne zdjęcie, które podpisała:
"I kinda like him... [Chyba trochę go lubię - przyp. red.]. Czasem w tym brudnym show-biznesie zdarza się szczerość, bezinteresowność i przyjaźń" - ogłosiła uradowana Edyta.
Wróciły plotki o Górniak i Brzozowskim. Osoba ze Stanów ogłosiła to za nich
Teraz do mediów dotarły nowe doniesienia w tej sprawie. Portal ShowNews uzyskał informacje od obecnego na miejscu w Stanach informatora. I tak źródło portalu rozwiało wątpliwości, żeby miało dojść od pojednania Jusi i Edzi.
"Wystarczy wnikliwie zanalizować kilka sytuacji i zdjęć, by dojść do wniosku, iż na miejscu też nie jest lepiej. Edytę Górniak można zauważyć tylko na wspólnych zdjęciach z resztą ekipy (i to też nie na każdym), na których trzyma się z boku. Nie uczestniczy w swobodnych rozmowach i spotkaniach towarzyskich, nie integruje się z pozostałymi. O pojednaniu ze Steczkowską nie ma choćby mowy" - czytamy w shownews.pl.
Potem wypowiedział się także w sprawie Edyty i jej relacji z Brzozowskim. Tu z kolei nie ma mowy o żadnym romansie:
"Cóż, Rafał to po prostu dobry, przymilny człowiek, co bardzo Górniak ujmuje. Nic więcej w tym nie ma, chociaż Edyta od razu zauważyła w nim "świetlistą istotę". (...) "Byłby z nich świetny duet sceniczny, niestety szanse są małe, bo Edycie ostatnio brakuje motywacji do pracy, to jest wielki zmarnowany talent muzyczny. Miała kilka propozycji muzycznych projektów w Polsce, ale ich nie przyjęła. Nie ma przy sobie nikogo, kto by ją motywował i wspierał. Ona nie ufa ludziom, boi się, iż nie lubią jej dla jej samej, tylko, iż chcą ją wykorzystać. Z wiekiem staje się samotnicą. Z tego, co wiem, po nowym roku prawdopodobnie rozstanie się ze swoją asystentką" - zdradził informator ShowNews ze Stanów.
Zobacz też:
Edyta Górniak podzieliła się euforią ze światem. Z Brzozowskim u boku ogłosiła nowinę
Nowe doniesienia ws. Rafała Brzozowskiego nadeszły w ostatniej chwili. Oficjalnie wraca
Najpierw syn Edyty Górniak zmienił nazwisko, a teraz to. Musiała zareagować