Danuta Stenka ma za sobą wyjątkowy rok
Danuta Stenka zadebiutowała w polskim show-biznesie cztery dekady temu. Przez lata działalności artystycznej zdążyła wystąpić w wielu popularnych produkcjach, grała między innymi w filmach "Planeta singli", "Ciacho", "Idealny facet dla mojej dziewczyny", "Lejdis" czy "Nigdy w życiu", gdzie podbiła serca widzów rolą Judyty.
Wiele intensywnych lat sprawiało, iż Danuta Stenka w domu była głównie gościem. W pewnym momencie uznała jednak, iż czas nieco zwolnić tempo. Ostatni rok przebiegł jej już zupełnie inaczej, nieco zrezygnowała z produkcji filmowych na rzecz teatralnych desek.Reklama
"Wcześniej bywało tak, iż mijały miesiące bez jednego wolnego dnia, całe lata bez urlopu. Musiałam wreszcie odpuścić i zacząć cieszyć się tym, co osiągnęłam" - cytuje jej słowa tygodnik "Na żywo".
Danuta Stenka spakowała walizki. Wszystko za namową córki
Taka decyzja wiązała się jednak z niespodziewanym obrotem spraw. Niezwykle dotąd zapracowana aktorka najzwyczajniej w świecie nie wiedziała, co zrobić z taką ilością wolnego czasu. Zwolnienie tempa wpłynęło natomiast bardzo dobrze na jej związek. Małżonkowie mogli częściej ze sobą przebywać.
Okazuje się, iż postanowili świętować 35. rocznicę w wyjątkowy sposób - udając się w podróż do Indii. Danuta Stenka przyznaje, iż namówiła ją do tego córka.
"Pierwotnie planowaliśmy tylko wyjście na kolację, ale za namową starszej córki Pauliny postanowiliśmy pojechać do Indii" - dodaje aktorka.
Danuta Stenka przyznaje, iż nie ma w zwyczaju wybierać się w dalekie podróże. Teraz jednak sytuacja wygląda zupełnie inaczej, bowiem ma u swego boku ukochanego mężczyznę.
"On jest przyjacielem i partnerem, który sprawdził się w bardzo trudnych dla mnie sytuacjach. Na starość widzę go przy sobie i robi mi się ciepło na duszy" - podkreśla.
Zobacz także:
Danuta Stenka ocenia nowe pokolenie aktorów. Mówi o nieszczerości i influencerach
Danuta Stenka mówiła o godnym starzeniu się. To nie był przypadek. Potwierdziło się
Danuta Stenka zdobyła się na przejmujące wyznanie. Aktorka boi się o swoją przyszłość