Niespodziewana decyzja Andrzeja Mleczki ws. kariery. "Nikt nie będzie mnie cenzurował"

natemat.pl 2 godzin temu
Satyryk i rysownik Andrzej Mleczko zdecydował się zrezygnować z pracy dla tygodnika "Polityka". W dość lakonicznym oświadczeniu wyjaśnił powody tej decyzji.


Andrzej Mleczko rezygnuje ze współpracy z "Polityką"


– Chciałbym poinformować, iż z dniem 25 listopada postanowiłem po 45 latach zakończyć współpracę z tygodnikiem "Polityka" – poinformował satyryk Andrzej Mleczko. Jak dodał, "kiedyś bardzo cenił sobie tę współpracę, ale jak wiadomo, czasy się zmieniają".

Zaprosił jednocześnie wszystkich do oglądania jego rysunków w mediach społecznościowych, gdzie jak stwierdził "nikt nie będzie mnie cenzurował". Przekazał też pozdrowienia dla czytelników "Polityki".

Jego decyzja wywołała odzew komentujących. "Cenzurować Mleczkę? Piekło zamarzło", "Polityka bez Mleczki, to jak obiad bez deseru", "Artysta musi być niezależny, szkoda, iż ktoś w "Polityce" tego nie rozumie" – brzmi kilka z nich.

Mleczko był cenionym autorem "Polityki"


Dodajmy, iż jeszcze na początku roku "Polityka" z pompą świętowała urodziny swojego autora. "Rysunki Andrzeja Mleczki czytelnicy już od lat 70. oglądają na pierwszych stronach "Polityki". Autor prowadzi własną galerię, ilustruje gry planszowe, słynie z politycznej (i nie tylko) satyry" – napisano w styczniu na portalu gazety.

"Polityka skupia wokół siebie niedobitki łże-elit i wykształciuchów i jak zwykle walczy piórem o prawo i sprawiedliwość" – głosi podpis na rysunku sprezentowanym przez Mleczkę tej redakcji w 50. rocznicę istnienia tygodnika, co wówczas wspomniano.

"Jego prace w siedzibie "Polityki" są zresztą wszechobecne. Redakcja składa Autorowi najlepsze życzenia, a czytelnikom przypomina kilka prac z tych niezwykłych i przepastnych zbiorów" – można było przeczytać jeszcze w tym okolicznościowym tekście. Mleczko skończył 5 stycznia 2024 roku 75 lat.

Idź do oryginalnego materiału