W jednym z wywiadów dla Los Angeles Times, reżyser filmu Niesamowity Spider-Man 2 Marc Webb wytłumaczył, iż była to dla niego trudna decyzja, uznał jednak, iż będzie ona lepsza dla fabuły.
– To było coś, co odkryliśmy dopiero podczas zdjęć, a potem w montażowni… Shailene jest fantastyczną aktorką i była świetna w trakcie tych kilku dni pracy. Ale to byłoby bardzo trudne – wprowadzać kogoś jako konkurencję, kiedy tak wiele działo się między Peterem a Gwen – wyjaśnił twórca.
Tego samego zdania jest Shailene Woodley, która w rozmowie z Perri Nemiroff powiedziała:
– Mary Jane była w czterech scenach z całego filmu i nie miało to sensu. Przedstawili tam tak sporo nowych postaci, iż naprawdę nie miało sensu wprowadzanie tak istotnej bohaterki z punktu widzenia komiksów do filmu, w którym już się tyle działo.
To prawda, iż pojawienie się Mary Jane mogłoby odebrać moc relacji między Peterem a Gwen, szczególnie jeżeli chodzi o jej tragiczny finał. Z drugiej strony jednak szkoda, iż nie mieliśmy okazji zobaczyć gwiazdy Wielkich kłamstewek w tej ikonicznej roli.