Kiedy potrzebujesz serialu, który oderwie cię od codzienności, wciągnie bez pamięci i przypomni, jak intensywnie potrafi smakować pierwsza miłość, „Maxton Hall – Dwa światy” robi to w punkt. Produkcja Prime Video, oparta na bestsellerowej trylogii Mony Kasten, w niecałą dobę wspięła się na pierwsze miejsce w rankingach oglądalności w Polsce, USA i wielu innych krajach. I trudno się dziwić. Romans Ruby i Jamesa ma w sobie wszystko, co działa na widzów w każdym wieku.
Dwa światy, które nigdy nie powinny się spotkać
Serial opowiada historię Ruby Bell i Jamesa Beauforta, dwójki nastolatków z całkowicie różnych środowisk. Ona żyje skromnie, jest pilną uczennicą i marzy o studiach. James pochodzi z bogatej, wpływowej rodziny, a elitarna szkoła, do której uczęszcza, traktuje go jak księcia na szkolnym dworze. „Maxton Hall – Dwa światy” korzysta ze znanego motywu przeciwieństw, ale robi to z wyczuciem. To coś więcej niż typowy „romans dla młodzieży”.
Adaptacja bestsellerów, która stała się międzynarodowym fenomenem
Serial powstał na podstawie trzytomowej sagi Mony Kasten. Twórcy postanowili, iż każda książka zostanie zaadoptowana na osobny sezon. Fani przyjęli to z ogromnym entuzjazmem. Produkcja natychmiast wywołała poruszenie wśród czytelniczek i czytelników, a pierwsze opinie nie pozostawiają wątpliwości: „Nie ma słabych punktów. Doskonały od początku do końca”, „Po obejrzeniu serialu skusiłam się na przeczytanie książki. To jest jeden z niewielu przypadków, gdy adaptacja jest lepsza niż książka”, „Obejrzane jednym tchem. Świetne dzieciaki, takie z krwi i kości”. Serial budzi emocje nie tylko przedstawionym romansem. Zachwyca zdjęciami, montażem i dynamiką. „Maxton Hall – Dwa światy” widzowie porównują do najlepszych młodzieżowych hitów ostatnich lat.
Coś więcej niż romans. Historia o emocjach, które zostają na długo
Widzowie zgodnie podkreślają, iż „Maxton Hall – Dwa światy” nie jest typowym serialem „dla nastolatek”. To opowieść o dorastaniu, presji, trudnych relacjach z rodziną, ambicjach, błędach i próbie znalezienia własnego głosu. Ogląda się ją czasem z uśmiechem, a czasem ze łzami. Jak opisuje jedna z widzek: „Nie da się oderwać, wyciska ze mnie łzy i emocjonuje, problemy sensowne, a nie z d***, więcej mi nie trzeba”. Inna dodaje:
Są też głosy krytyczne, jednak choćby one potwierdzają, jak silnie działa ta historia: „Ten serial jest głupszy niż »Plotkara«. Ale jak się obejrzało Heweliusza, to jakaś odtrutka jest potrzebna. Ładni ludzie, w ładnym świecie i zawsze dobrze się kończy”.
Gdzie obejrzeć „Maxton Hall – Dwa światy”?
Harriet Herbig-Matten i Damian Hardung tworzą na ekranie duet, który widzowie uznają za absolutnie magnetyczny. Chemia między nimi, wyczucie, subtelność i dramatyzm relacji to elementy, które powracają w każdej recenzji. Serial jest dostępny na platformie Prime Video. Pierwsze trzy odcinki zadebiutowały 7 listopada, a kolejne trafiają na platformę co tydzień, aż do finału 28 listopada.






