Michalina Łabacz, aktorka, która ostatnio pojawiła się w „Schedzie” HBO Max, niedługo wystąpi w innym serialu tej platformy – „Niebo. Rok w piekle”. W rozmowie z Serialową zdradziła, czego możemy spodziewać się po tej produkcji.
„Niebo. Rok w piekle” to kolejny polski serial HBO Max, którego premiery możemy spodziewać się jeszcze w tym roku. Jego scenariusz jest inspirowany prawdziwą historią Sebastiana Kellera, autora książki „Niebo. Pięć lat w piekle”, który przeżył pięć lat w sekcie. W jednych z głównych ról wystąpią Stanisław Linowski („Lady Love”) i Tomasz Kot („Gąska”), który wcieli się w charyzmatycznego guru sekty. W obsadzie są jeszcze m.in. Magdalena Różczka („Rojst”), Zofia Jastrzębska („Infamia”) czy Michalina Łabacz („Scheda”). Ta ostatnia w rozmowie z Serialową uchyliła rąbka tajemnicy na temat produkcji.
Niebo. Rok w piekle – o czym będzie serial HBO Max?
„Niebo. Rok w piekle” przeniesie widzów do początku lat 90., kiedy życie wielu Polaków uległo znaczącej zmianie i nie wszyscy byli w stanie odnaleźć się w nowej rzeczywistości. W tym czasie łatwo było trafić na samozwańczych proroków, którzy wydawali się idealnym rozwiązaniem wielu problemów. Samotność, ucieczka od rodziców, bunt przeciwko zasadom religijnym, normom społecznym, tęsknota za przynależnością do jakiejś grupy czy po prostu ciekawość. To tylko niektóre z motywacji, jakimi kierowały się osoby trafiające pod skrzydła charyzmatycznych liderów – czytamy w opisie serialu. I właśnie jedną z takich osób gra Michalina Łabacz.
— Moja bohaterka, Karolina, poznajemy ją już na początku historii, kiedy wchodzimy do Nieba, jest postacią niejednoznaczną, która dosłownie woła o pomoc. Kiedy pojawia się na drodze Sebastiana, naszego głównego bohatera granego przez wspaniałego Staszka Linowskiego, to próbuje się trochę go chwycić, [on] jest dla niej takim trochę kołem ratunkowym, ponieważ [Karolina] jest w trudnym momencie życia, jest połamana. Tak jak większość osób w sekcie jest w specyficznym związku, narzuconym przez guru, granym przez Tomasza Kota, i chociaż bardzo chciałaby uwierzyć, iż tak powinno być, właśnie ta wiara jest chyba najbardziej przerażająca w tym wszystkim. Ona cała w środku krzyczy.
A jak aktorka opisałaby sam serial? Z jej słów możemy wywnioskować, iż „Niebo. Rok w piekle” nie będzie dla widzów łatwym i przyjemnym seansem.
— Myślę, iż jest to dosłownie piekło. Naprawdę poruszamy tam bardzo ciężkie tematy. Sam rodzaj wiary i takiej manipulacji jest dla mnie przerażający. Cała ta historia jest bardzo, bardzo trudna, ale było tu wyjątkowe spotkanie z całą obsadą, z aktorami i z reżyserem Bartkiem Blaschke, naprawdę wyjątkowe. Czuliśmy się bardzo zaopiekowani, mimo tego, iż właśnie pokazujemy specyficzny świat, do którego nie wiem, czy ktokolwiek chciałby tak po prostu sam z siebie wejść.
A jeżeli chcecie dowiedzieć się nieco więcej o serialu, poznać jego obsadę i zobaczyć pierwsze zdjęcia bohaterów, kliknijcie tutaj: Niebo. Rok w piekle – obsada serialu.