Nie żyje legenda telewizji. Halina Szymura przez wiele lat pracowała w TVP

gazeta.pl 21 godzin temu
Zdjęcie: TVP 3 Katowice


Media obiegła wiadomość o śmierci Haliny Szymury. Dziennikarka związana z TVP Katowice miała 73 lata. Była nie tylko prezenterką, ale także autorką docenionych filmów dokumentalnych.
Niektórych postaci związanych z telewizją nie trzeba nikomu przedstawiać. Niektórzy poświęcają tej pracy niemal całe swoje życie. Osoby takie wywierają niekiedy duży wpływ na także na kariery przyszłych pokoleń. Jedną z telewizyjnych legend była z pewnością Halina Szymura, prezenterka i autorka filmów dokumentalnych. Niestety, niedawno media obiegła smutna wiadomość. Dziennikarka zmarła w wieku 73 lat.


REKLAMA


Zobacz wideo Aldona Orman miała wypadek w Albanii. Zdradza, iż groził jej paraliż do końca życia. Wspomina też sepsę i śmierć kliniczną


Nie żyje Halina Szymura. Legenda TVP miała 73 lata
Halina Szymura była związana z katowickim oddziałem TVP. Była gospodynią programów takich jak "Nie tylko o muzyce" czy "Ni ma jak Lwów". Zapisała się w historii telewizji także jako autorka wartościowych dokumentów. To ona stworzyła film o Zbigniewie Relidze zatytułowany "Profesor od serca". Prezenterka była laureatką wielu nagród. Otrzymała między innymi wyróżnienie Silesia Press. Legendę TVP pożegnał między innymi Marcin Gad, znany śląski organista. Artysta przyznał, iż dziennikarka bardzo wspierała jego karierę.


W wieku zaledwie 73 lat zmarła pani Halina Szymura, przez dekady związana z TVP3 Katowice. Oddana pracy, kulturze, zawsze szykowna i pełna klasy


- czytamy na facebookowym profilu muzyka. "To w jej programie w styczniu 2016 roku po raz pierwszy wystąpiłem w telewizji na żywo. Śpiewałem wtedy "Cichą noc" z Juliuszem Ursynem-Niemcewiczem, zapraszając na II Charytatywny Koncert Świąteczno-Noworoczny, na którym pani Halinka była zresztą obecna. Na kolejne koncerty również przyjeżdżała" - napisał. "Kilka miesięcy temu pomyliła kontakty i przez przypadek do mnie zadzwoniła. Odbyliśmy dzięki temu ostatnią, jak zwykle bardzo miłą rozmowę" - wspominał.


Sylwester Targosz-Szalonek żegna zmarłą dziennikarkę
Śmierć Haliny Szymury zasmuciła wiele osób. Prezenterkę pożegnał również Sylwester Targosz-Szalonek. Tenor poznał dziennikarkę, kiedy był jeszcze dzieckiem. "Oddana swojej pracy i kulturze. To z Panią Haliną jako 12-letni chłopak pierwszy raz wystąpiłem na żywo w porannym programie TVP Katowice. Wówczas jeszcze jako młody akordeonista. Później przez lata, już jako śpiewak operowy, mogliśmy się spotykać w TVP Katowice i podczas różnych artystycznych wydarzeń, w które Halina Szymura była zaangażowana. Dziękuję za wspólne chwile" - napisał w mediach społecznościowych
Idź do oryginalnego materiału