Tadeusz Woźniak, znany muzyk, kompozytor i wokalista, zmarł w wieku 77 lat. Artysta najbardziej znany był z przeboju „Zegarmistrz światła”, który w 1972 roku przyniósł mu wygraną na Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu.
O śmierci Tadeusza Woźniaka poinformowano na stronie Biblioteki Narodowej. „Z głębokim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Tadeusza Woźniaka, wybitnego kompozytora i pieśniarza, przyjaciela Biblioteki Narodowej” – napisano w komunikacie.
Tadeusz Woźniak nie żyje
Początki kariery Woźniaka sięgają 1966 roku, kiedy to pod pseudonimem Daniel Dan wystąpił w zespole bigbitowym Dzikusy podczas I Radiowej Giełdy Piosenki. Dzielił scenę z takimi gwiazdami jak Niebiesko-Czarni i Czesław Niemen. Z grupą Czterech dokonał pierwszych nagrań dla Programu III Polskiego Radia.
Największą sławę przyniosła mu piosenka „Zegarmistrz światła”, do której tekst napisał Bogdan Chorążuk. Utwór stał się jednym z symboli polskiej piosenki poetyckiej. Woźniak pisał również piosenki do wierszy Juliana Tuwima, Bolesława Leśmiana i Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego.
„Zegarmistrz Światła” – Ikona Polskiej Muzyki
Woźniak osiągnął wiele sukcesów w latach 60. i 70. W 2005 roku został odznaczony przez ministra kultury Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”. W 2014 roku otrzymał Złoty Krzyż Zasługi za swoje osiągnięcia artystyczne.
- Czytaj też: Julia Wieniawa ledwo rzuciła Rozbickiego, a teraz to! Nie do wiary z kim…
Tadeusz Woźniak pozostanie w pamięci wielu jako artysta o ogromnej wrażliwości i niezwykłej muzykalności. Jego utwory, pełne poetyckiego piękna, będą przez cały czas inspirować kolejne pokolenia.
Tadeusz Woźniak, znany jako twórca niezapomnianego „Zegarmistrza światła”, odszedł, ale jego muzyka będzie żyć wiecznie w sercach jego fanów.
Dla tych, którzy chcą przypomnieć sobie jego twórczość, warto sięgnąć po nagrania takie jak „Zegarmistrz światła”, a także inne utwory, które Woźniak tworzył przez lata. Jego muzyka, pełna emocji i głębi, pozostanie na zawsze w kanonie polskiej muzyki poetyckiej.
- Zobacz również: Najpierw plotki o związku, a teraz to… Co się dzieje z Manowską?
