28 października 2023 roku zmarł Matthew Perry, który podbił serca widzów dzięki roli Chandlera w serialu "Przyjaciele". Przyczyną zgonu aktora była "ostra reakcja na ketaminę". Rok po jego śmierci żegnamy kolejną gwiazdę "Przyjaciół". Nie żyje Teri Garr, która wcieliła się w serialu w epizodyczną rolę Phoebe Abbot, biologicznej matki Phoebe Buffay. Widzowie mogli ją także oglądać w "Głupim i głupszym", "Bliskim spotkaniu trzeciego stopnia" oraz "Czy to już miłość?".
REKLAMA
Nie żyje Teri Garr z "Przyjaciół". Aktorka długo chorowała
Informację o śmierci 79-letniej Teri Garr przekazała mediom przyjaciółka oraz rzeczniczka prasowa aktorki. "Zmarła we wtorek rano [29 października - przyp.red.] w Los Angeles po długiej walce ze stwardnieniem rozsianym" - przekazała portalowi New York Post. Teri Garr od zawsze była bardzo otwarta na temat choroby. W 2002 roku udzieliła szczerego wywiadu, którego celem było zwiększanie świadomości o stwardnieniu rozsianym. - Myślę, iż każdy jest przestraszony i przerażony, gdy słyszy coś takiego. (...) Ja żyję dalej - mówiła aktorka dla stacji CNN. Cztery lata od diagnozy w jej życiu pojawiły się kolejne problemy. Przeszła bardzo poważną operację po pęknięciu tętniaka mózgu. Musiała wówczas od nowa nauczyć się podstawowych czynności, takich jak mówienie i chodzenie. To utrudniło jej kontynuowanie kariery i od tego momentu grała mniejsze role.
Zobacz wideo Powrót "Przyjaciół". Tak wyglądał nowy epizod serialu
Teri Garr z "Przyjaciół" żegnana przez internautów i przyjaciela. "Miałem szczęście, iż ją znałem"
Wieść o śmierci Teri Garr wstrząsnęła internautami. "No nie, to bardzo smutna wiadomość. Była wspaniałą aktorką", "Niech spoczywa w spokoju, pozostał ogromny żal", "Szkoda" - czytamy w mediach społecznościowych. Głos zabrał także prezenter David Letterman. "Była pierwszorzędną aktorką oraz uroczym człowiekiem. Jasna gwiazda i prawdziwa przyjaciółka. Miałem szczęście, iż ją znałem. Jestem bardzo smutny, iż od nas odeszła" - napisał na swoim profilu na Instagramie. ZOBACZ TEŻ: Harry Styles pożegnał Liama Payne'a w poruszających słowach. "Jestem naprawdę zdruzgotany"