Nie żyje Emilie Dequenne – znana belgijska aktorka, wielokrotna laureatka prestiżowych nagród, w tym wyróżnienia w Cannes za debiutancką rolę w filmie „Rosetta”. Artystka od miesięcy toczyła walkę z rzadkim nowotworem nadnerczy. Miała 43 lata.
Jak podaje agencja AFP Emilie Dequenne zmarła w niedzielę 16 marca w szpitalu pod Paryżem. Informację o śmierci aktorki przekazali mediom jej agent oraz rodzina.
W październiku 2023 roku artystka wyznała, iż cierpi na rzadki nowotwór nadnerczy. Rok później podzieliła się z fanami informacją o całkowitej remisji i wyraziła nadzieję, iż będzie mogła powrócić do aktorstwa.
ZOBACZ: Nie żyje gwiazda „Plotkary”. Michelle Trachtenberg miała 39 lat
Niestety, jej stan zdrowia pogorszył się, gdy pod koniec zeszłego roku doszło do nawrotu choroby.
Dequenne urodziła się 29 sierpnia 1981 roku w Belgii. Pozostawiła męża, Michela Ferracciego, i córkę.
Nie żyje Emilie Dequenne. Była wielokrotnie nagradzaną aktorką
Jej karierę zapoczątkowała rola w filmie „Rosetta” za którą w wieku 17 lat zdobyła nagrodę dla najlepszej aktorki na festiwalu filmowym w Cannes w 1999 roku. Obraz zdobył również Złotą Palmę.
Kolejne produkcje, w których wystąpiła to „Braterstwo wilka” w reżyserii Christophe’a Gansa (2001), „Gospodyni” Claude’a Berriego (2002) i „Bardzo wesołe wdowy” Catherine Corsini (2003).
ZOBACZ: Gene Hackman nie żyje. Dwukrotny laureat Oscara miał 95 lat
Dequenne zdobyła również szereg innych nagród za występy w filmach głównie francuskojęzycznych, w tym w filmie „Dziewczyna z pociągu” z 2009 roku i dramacie „Our Children” z 2012 roku.
W 2010 roku wzięła udział w festiwalu filmowym w Cannes z pokazem specjalnym filmu „The Pack” Francka Richarda. Cztery lata później pojawiła na festiwalu, by promować anglojęzyczny film katastroficzny „Survive„.
Była to ostatnia produkcja, w której wystąpiła, zanim choroba zmusiła ją do przerwania pracy.

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?
Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!