Nie znosiła już wybryków teściowej dla dobra rodziny i jako pierwsza wniosła o rozwód

naszkraj.online 1 dzień temu
Pamiętam, iż nie wytrzymałam już kolejnych wybryków teściowej, choćby po to, by zachować rodzinę, i jako pierwsza wystąpiłam o rozwód. Znowu kupiłaś ten masło? gniewnie pytała Grażyna Stanisława, trzymając w ręku karton masła, jakby to był żarłoczny żuk. Mówiłam ci, Jagodo, iż Władysławowi od tego zgaga. Bierz to w żółtej paczce jest tańsze i naturalniejsze. […]
Idź do oryginalnego materiału