Nie taki krautrock straszny: Kraut z nutką psychodelicznego szaleństwa

Przez lata materiał ten krążył na płytach nieoficjalnych bądź pirackich. W tym roku wreszcie hanowerska wytwórnia MIG postanowił opublikować go w pełni legalnie, za zgodą zespołu. Tym sposobem fani Guru Guru mogą cieszyć się wyśmienitym koncertem z początków działalności formacji. Oczywiście pod warunkiem, iż sięgną po „The 1971 Bremen Concert”.