— Nie rozumiem, co, zmieniłaś zamki? — oburzony zaczął. — Przez pół godziny nie mogłem…

naszkraj.online 16 godzin temu
Nie зрumiałeś, co? Zmieniłaś zamki? wybuchnął gniewnie Maksym. Przez pół godziny nie mogłem w domu Twoje rzeczy są u Stanisławy przerwała Arianna. Idź po nie, jeżeli naprawdę jesteście stworzeni dla siebie. Maksym zbledł. Kark podciągnął się, szczęka drżała. Co to za bzdura? Jaka jeszcze Stanisława? Aniu, dziś masz wolne? uniosła brew Arianna, patrząc na przybrudzoną […]
Idź do oryginalnego materiału