Maryla Rodowicz to niekwestionowana ikona polskiej muzyki, której przeboje zna cała Polska. Artystka nie tylko zaraża pozytywną energią, ale i zachwyca bezpośrednim kontaktem z fanami – zarówno na scenie, jak i w mediach społecznościowych. Tam dzieli się swoimi codziennymi przeżyciami, przemyśleniami i nie ukrywa słabszych momentów. W rozmowie z Plejadą odsłoniła kulisy swojej niezłomnej postawy scenicznej.
Maryla Rodowicz o występach mimo choroby
W niedawnej rozmowie z serwisem Plejada.pl powiedziała: „Nie pamiętam [ile razy byłam chora], ale artysta nie może być chory, więc zawsze musi być na baczność, w pełni gotowy, nabuzowany energią i dobrą emocją, skoncentrowany na sobie. Nieważne samopoczucie — trzeba dać show. Nie myśli się o zdrowiu i o jakichś tam gorączkach. Trzeba wyjść na scenę i trzeba przede wszystkim być skoncentrowanym", wyjaśniała.
CZYTAJ TEŻ: Cichy ślub gwiazdy „BrzydUli”! Mariusz Zaniewski powiedział „tak”, a panna młoda olśniła w czerwieni

Maryla Rodowicz wspomina sportową przeszłość
W kolejnej części rozmowy Maryla Rodowicz przyznała, iż nie tylko sama musi się mobilizować. Zapewniła również, iż bardzo wspiera sportowo swoich idoli. W rozmowie nawiązała do emocji, jakie towarzyszą jej podczas oglądania między innymi meczów Igi Świątek. „Z koncentracją to jest tak, iż jak oglądam mecze Igi Świątek, to zawsze mówię: „Iga, koncentracja. Błagam cię, koncentracja". Grałam wiele lat oczywiście amatorsko w tenisa i tenisista ma wzrok skupiony na piłce. Cały czas wytrzeszcza oczy, patrzy na tę piłkę i nie można sobie pozwolić na jakiś luzik, na jakieś kombinacje. Trzeba być skoncentrowanym" — podkreśla wokalistka.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nie uwierzysz, kto dołączy do Grażyny Torbickiej w Opolu! Ten duet to historia telewizji
