Warto było dać kredyt zaufania cyklowi o czarownicy Zorze, bo w „Zakazanej bibliotece” wydarzenia nabierają rozpędu, a perypetie głównej bohaterki stają się po prostu ciekawsze. Inną sprawą jest, iż wyjaśnienia, jakie otrzymujemy na temat przyczyn ukrywania się przez nią w Paryżu, są przez cały czas dość mętne.