Jak przypomina serwis „Pomponik”, Ewa Minge pożegnała się z „Tańcem z gwiazdami” – decyzja jury i brak SMS-ów od widzów przesądziły o jej odpadnięciu. Projektantka nie kryła emocji i w zaskakująco kąśliwy sposób zwróciła się do Rafała Maseraka. Juror nie pozostawił jej słów bez odpowiedzi.
Ewa Minge odpadła w mało przyjemnej atmosferze
"Taniec z gwiazdami" obfitował w emocje. W drugim odcinku najlepiej zdaniem jury zatańczyła Wiktoria Gorodecka. Tuż za nią znalazła się Katarzyna Zillmann. Najsłabiej wypadły Barbara Bursztynowicz i Ewa Minge. Ta ostatnia pożegnała się już z programem. Zrobiła to jednak w takim stylu, iż do dziś nie milkną echa jej wypowiedzi.
Ewa Minge po odpadnięciu z programu „Taniec z gwiazdami” nie ograniczyła się jedynie do podziękowań dla publiczności. Projektantka mody postanowiła również zwrócić się bezpośrednio do Rafała Maseraka. Jej słowa miały wyraźnie ironiczny ton.
„Dziękuję ci, Rafale, za to, iż ośmieszyłeś nas na koniec, robiąc figurę, którą zrobiłam. Myślę, iż to jest klasa sama w sobie...” – powiedziała Minge, wywołując poruszenie zarówno wśród jurorów, jak i widzów.
Tak zareagował Rafał Maserak
Do sytuacji jako pierwsza odniosła się Iwona Pavlović. W rozmowie z dziennikarzem „Pomponika” podkreśliła, iż sytuacja, do której odniosła się projektantka „była spontaniczna”. Jurorka podkreśliła, iż Rafał Maserak nie miał nic złego na myśli i z pewnością nie było to uderzenie w nikogo.
Rafał Maserak również nie krył zaskoczenia zachowaniem Ewy Minge w niedzielnym odcinku „Tańca z gwiazdami”. Juror podkreślił, iż jego intencją nie było nikogo urazić. Zapytany o komentarz, stwierdził w rozmowie z „Faktem”. „Nie chcę komentować tej sytuacji, bo chyba było widać na ekranach telewizorów, iż była to sytuacja niespodziewana dla wszystkich”- powiedział tancerz.
