Nie kupuj nowych zniczy. Tak wyczyścisz zeszłoroczne na błysk. Wyglądają jak ze sklepu

Zdjęcie: Fot. Maciej Wasilewski / Agencja Wyborcza.pl


Już za kilka dni będziemy celebrować wspomnienie Wszystkich Świętych. W sklepach trwa gorący okres na dziale ze zniczami i stroikami. A co jeżeli powiemy wam, iż wcale nie trzeba inwestować w nowe ozdoby? Oto prosty trik na przywrócenie dawnego blasku używanym lampionom.
Znicze są nieodłącznym elementem towarzyszącym nam w czasie celebrowania dnia Wszystkich Świętych. Z roku na rok ich forma zmienia się, ponieważ każdy producent chce, aby to jego produkty były tymi najbardziej pożądanymi na rynku. Machina konsumpcjonizmu związanego z listopadowymi świętami nieustannie się nakręca, a jedyne co może choć trochę ją zahamować, to nasze wybory. Zamiast kupować kolejne znicze, warto wykorzystać te, które stoją na grobach. Nadanie im dawnego blasku wcale nie należy do najtrudniejszych zadań.


REKLAMA


Zobacz wideo "Grzyby". Polski horror w kinach na Halloween [ZWIASTUN]


Znicze: Cena artykułu rośnie z roku na rok. Oszczędź pieniądze i zadbaj o stare lampiony
Decydując się na wykorzystanie zeszłorocznych zniczy, nie tylko dokonujemy przyjaznego dla środowiska wyboru, ale także oddajemy przysługę sobie samym. Ceny zniczy nieustannie rosną. Za wystawne, przyciągające oko lampiony przyjdzie nam zapłacić około 20-30 zł. I o ile istnieje możliwość wymiany wkładu, o tyle ta inwestycja jest opłacalna. Wybierając szklane i proste formy, z łatwością możemy ponownie wykorzystać kupione kilka, a choćby kilkanaście miesięcy temu znicze. Wybierając się na cmentarz w celu przyszykowania nagrobka na nadchodzące święto Wszystkich Świętych, po obmyciu płyty i dokonaniu wszelkich czynności porządkowych, wracając do domu, nie zapomnijcie zabrać ze sobą wspomnianych lampionów. Wypalone wkłady wyrzućcie do kosza - zgodnie z zasadami recyklingu. Kolejnym krokiem będzie już tylko łatwa i przyjemna renowacja.


Piękne znicze niczym ze sklepowej półki. Renowacja starych egzemplarzy to bułka z masłem
Odświeżanie zniczy i przywracanie im dawnego blasku to niezwykle prosta czynność, która przysłuży się do zadbania o nasz domowy budżet. Przyniesione z mogilnika lampiony, które są nie tylko brudne, ale też oblepione woskiem, należy włożyć do miski wypełnionej ciepłą wodą - wymieszanej z odrobiną płynu do mycia naczyń. jeżeli zaschnięte formy nie chcą odejść pod naciskiem gąbki lub szczoteczki warto spróbować użyć wacika nasączonego octem lub spirytusem i pocierać nim naznaczone miejsce. W przypadku, kiedy mamy do czynienia z wytwornie ozdobionymi egzemplarzami, najlepszym rozwiązaniem będzie długotrwałe pozostawienie przedmiotów w wodzie, aby brud mógł solidnie namoknąć i odejść. Po wykonaniu pierwszoetapowego mycia zaleca się powtórzenie wodnej kąpieli, a następnie dokładne osuszenie szklanych powierzchni w celu uniknięcia tworzenia się zacieków. W ten oto sposób bez wydawania dodatkowych pieniędzy zyskaliśmy ozdobę cmentarną, wyglądającą jakby przed momentem została ściągnięta z półki w sklepie.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.