"Nie kupię im prezentów na święta. Synowa już postawiła mi warunek. To podłość"
Zdjęcie: Prezenty na święta
Maria siedziała w fotelu, patrząc na małe plastikowe drzewko, które od jakiegoś czasu zastępowało prawdziwą choinkę. Od dawna nie było jej stać na świeże drzewko pachnące lasem. Kontemplowała w ciszy, która ją otaczała, rozmyślając i marząc o nadchodzącym świątecznym czasie. Maria czuła podekscytowanie, kiedy myślała o momentach, które już niedługo miała dzielić z najbliższymi. Nie miała pojęcia, iż ze strony rodziny spotka ją taka przykrość i odrzucenie.