Nie do wiary, co odkryto w restauracji, w której jadali William i Harry. "Biegały po kątach"

gazeta.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: Jadali w niej książę William i Harry. Nie do wiary, co odkryto w restauracji gwiazd. Fot. REUTERS/Darren Staples, Isabel Infantes


Londyńska restauracja, która cieszyła się ogromną popularnością wśród znanych gwiazd, znalazła się w centrum skandalu. Ujawniono poważne naruszenia zasad higieny.
Beach Blanket Babylon była jedną z najbardziej luksusowych restauracji w Notting Hill w zachodnim Londynie. Lokal szczególnie upodobały sobie gwiazdy i członkowie rodziny królewskiej. Najczęściej bywali tam książę Harry, książę William i księżna Kate. Na jaw właśnie wyszły szokujące ustalenia inspekcji. Okazuje się, iż gości karmiono... mysimi odchodami.


REKLAMA


Zobacz wideo Goście restauracji nie skarżą się wprost, tylko w Internecie


Skandal wokół londyńskiej restauracji. "Szczury biegały po kątach"
Podczas kontroli sanitarnej przeprowadzonej we wrześniu 2022 roku przez zespół ds. bezpieczeństwa żywności z Rady Królewskiej Gminy Kensington i Chelsea stwierdzono poważne zaniedbania higieniczne. Lokal był zainfekowany karaluchami, myszami i szczurami. Odchody znajdowały się choćby w posiłkach podawanych gościom. Inspektorzy ujawnili również brak dostępu do ciepłej wody oraz widoczne ślady gryzoni na opakowaniach z nasionami sezamu, kakao i płatkami migdałów. Jeden z pracowników pobliskiej kawiarni powiedział w rozmowie z Metro: "Nigdy tam nie chodziłem – słyszałem okropne rzeczy. Podobno zaplecze było pełne szczurów i insektów. choćby gdyby znów ją otworzyli, za nic bym tam nie wszedł". "To miejsce było po prostu obrzydliwe. Widziałem szczury biegające po kątach. Byłem tam raz, na przyjęciu zaręczynowym. Nigdy więcej nie wróciłem" - dodał inny. Jak informuje "Daily Mail", w ubiegłym tygodniu Thomson-Moore, zarządca restauracji, przyznał się przed sądem do czterech postawionych mu zarzutów związanych z przestępstwami dot. higieny żywności. Ma zostać skazany jeszcze w tym roku.


Władze miasta zapowiadają walkę z łamaniem przepisów
Radny Cem Kemahli, członek zarządu ds. planowania przestrzennego i przestrzeni publicznej, zapewnił, iż wzrosną kary dla przedsiębiorców, którzy będą lekceważyć zasady higieny. "Nasza dzielnica pozostaje dynamicznym centrum gastronomicznym, przyciągającym zarówno mieszkańców, jak i turystów. Dlatego tak ważne jest, by przedsiębiorcy podejmowali odpowiedzialne działania i dbali o czystość oraz bezpieczeństwo swoich lokali. Nie zawahamy się podejmować stanowczych kroków wobec tych, którzy nie tylko lekceważą zasady higieny, ale również łamią prawo" - czytamy na portalu Metro.
Idź do oryginalnego materiału