Maciej Pela, mąż Agnieszki Kaczorowskiej, zdecydował się na szczere wyznanie na temat swojego rozstania, które miało miejsce na początku października. W wywiadzie w “Dzień Dobry TVN” otwarcie opowiedział o trudnościach, jakie napotkał, próbując przystosować się do nowej rzeczywistości jako tata dwóch małych dziewczynek. Do jego słów odniosła się Olga Frycz. Odniosła się do roli rodzica i ma w tym co pisze ogromne doświadczenie.
Poruszający wywiad Macieja Peli
Maciej podkreślił, jak bardzo dotkliwe były dla niego pierwsze chwile spędzane bez córek, z którymi wcześniej był praktycznie cały czas.
“Nie byłem przygotowany na to rozstanie w żaden sposób” – przyznał Pela, opisując zaskoczenie nagłym zakończeniem relacji przez Kaczorowską.
Jak opisał w wywiadzie, jeszcze chwilę przed rozstaniem partnerka wyrażała tęsknotę i chęć powrotu do wspólnego życia.
“Wysłała mi wiadomości, iż nie może się doczekać, jak wróci, iż tęskni za mną, iż chce się zatopić w moich ramionach. A dwa dni później dowiaduję się, iż to jest koniec” – zdradził, nie kryjąc rozczarowania.
Wyraził również nadzieję, iż kiedyś pozna prawdziwy powód rozstania i zostanie przez Kaczorowską uszanowany w tej sprawie.
W wywiadzie pojawił się także trudny temat opieki nad dziećmi, co wzbudziło u Peli silne emocje. Mówił o tym, jak teraz, w nowej sytuacji, musi nauczyć się funkcjonować bez możliwości stałego przebywania z córkami. Choć zaznaczył, iż Agnieszka Kaczorowska jest zaangażowaną mamą, a dziewczynki ją uwielbiają, przyznał, iż dla niego sytuacja była wyjątkowo bolesna.
“To jest najtrudniejszy temat” – powiedział, zaznaczając, iż teraz Emilia i Gabriela czas spędzają naprzemiennie z rodzicami.
Olga Frycz reaguje na wywiad Peli
Na słowa Peli zareagowała publicznie Olga Frycz, aktorka, która sama ma doświadczenie w wychowywaniu dzieci w niestandardowym modelu rodziny. Wyraziła wsparcie dla tancerza, zachęcając go, by nie dawał sobie wmówić, iż jako tata jest mniej ważny.
Wspomniała też, iż na podstawie własnych doświadczeń wie, iż opieka naprzemienna to nie koniec świata. Jej słowa miały dodać otuchy Maćkowi, który w tej nowej rzeczywistości stara się odnaleźć jako ojciec.
„Trzymaj się 🥹 I tylko nie daj sobie wmówić, iż jako rodzic jesteś mniej ważny. Bo dzieci tak samo jak mamy potrzebują taty, zwłaszcza, iż od samego początku byłeś tak bardzo zaangażownym rodzicem. Nie wiem jak się dogadacie, ale z własnego doświadczenia wiem, iż opieka naprzemienna to nie koniec świata. Powodzenia ! 😊” – napisała Frycz.
Frycz, która również wychowuje dwie córki z dwóch różnych związków, podkreśliła, iż podobne sytuacje są trudne, ale możliwe do przetrwania. Jej starsza córka, Helena, jest owocem związku z trenerem Grzegorzem Sobieszkiem, a młodsza, Zofia, z podróżnikiem Łukaszem Nowakiem. Słowa aktorki były więc nie tylko formą wsparcia, ale też próbą podzielenia się swoim doświadczeniem, które może być pomocne dla Peli w odnalezieniu równowagi w nowej roli ojca.
Relacja Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli zakończyła się po siedmiu latach, co dla obojga jest teraz trudnym wyzwaniem. Zwłaszcza iż muszą odnaleźć się w nowej, niełatwej sytuacji rodzinnej.
ZOBACZ TAKŻE: Pela krótko skomentował wywiad Kaczorowskiej. Pokazał prywatne wiadomości…
Źródło: