Nick Offerman odbiera kolejną nagrodę za "The Last of Us" i pokazuje środkowy palec homofobom

serialowa.pl 6 miesięcy temu

Nick Offerman, czyli ekranowy Bill z 1. sezonu „The Last of Us”, odebrał kolejną nagrodę za gościnny występ w hicie HBO. Wkraczając na scenę, aktor miał do powiedzenia kilka gorzkich słów w stronę homofobów.

W USA trwa sezon nagród filmowych i telewizyjnych. Kolejną statuetkę – tym razem na gali Spirit Awards – odebrał Nick Offerman, który gościnnie zagrał Billa w „The Last of Us„. W trakcie swej przemowy, oprócz standardowych podziękowań, aktor postanowił odnieść się do negatywnego odzewu części widzów, którym nie pasował wątek miłosny dwóch gejów.

The Last of Us – Nick Offerman odpowiada na homofobię

Offerman wystąpił w 3. odcinku „The Last of Us”, w którym fabuła zeszła z głównego wątku, by opowiedzieć historię nieoczekiwanej romantycznej relacji preppersa Billa z przypadkowo spotkanym Frankiem (Murray Barlett).

Odcinek został doceniony przez większość widzów i krytykę, choć, jak to zwykle bywa, znalazło się kilku widzów, którym nie przypadł do gustu homoseksualny aspekt relacji mężczyzn. Oto jak Offerman zareagował na homofobiczne komentarze (za Deadline):

— Dziękuję bardzo, Film Independent. Jestem zdumiony, iż znalazłem się w tej kategorii, co jest po prostu szalone. Dziękuję HBO za odwagę uczestniczenia w tradycji opowiadania prawdziwie niezależnych historii. To historie z odwagą, na które – gdy pojawia się homofobiczna nienawiść z pytaniem: „Dlaczego musieliście zrobić z tego historię gejowską?” – my odpowiadamy: „Ponieważ zadajesz takie pytania. To nie jest historia gejowska, to historia miłosna, ty d*pku”.

W dalszej części przemowy Offerman podziękował swojemu ekranowemu partnerowi, Barlettowi, współtwórcom serialu, Neilowi Druckmannowi i Craigowi Mazinowi, a także swojej żonie – Megan Mullally. Dodajmy, iż choć Offerman wcześniej sugerował, iż możemy jeszcze zobaczyć Billa i Franka w serialu, sugestie aktora na temat ich potencjalnego powrotu zostały ostatecznie zdementowane przez Mazina.

The Last of Us sezon 2 – jak idą prace na planie?

Prace na planie 2. sezonu „The Last of Us” realizowane są od ok. dwóch tygodni. Oprócz powracających do głównych ról Pedra Pascal i Belli Ramsey w obsadzie 2. sezonu znaleźli się: Kaitlyn Dever („Niewiarygodne”) jako Abby, Young Mazino („Awantura”) jako Jesse, a także Catherine O’Hara w zupełnie nowej roli.

Oto co o przebiegu zdjęć nad 2. sezonem „The Last of Us” miał do powiedzenia Pascal, który w nocy z niedzieli na poniedziałek odebrał nagrodę aktorską na gali SAG Awards za serial HBO.

— Zdjęcia idą niesamowicie. Niesamowite jest skupienie i poświęcenie, z jakim wszyscy podchodzą do 2. sezonu. Wspaniale jest być z nimi z powrotem, a wszyscy, cała nasza ekipa, pracują ciężej, niż mógłbym sobie wyobrazić, choćby ciężej niż przy 1. sezonie, co jest prawie niemożliwe. (…) Raz jeszcze wchodząc w te buty, miałem dziwne odczucie nowości. Nigdy wcześniej nie robiłem czegoś, co miałoby tak oryginalne autorstwo.

„The Last of Us” (Fot. HBO)

Sprawdźcie, kto dołączył do 2. sezonu „The Last of Us” po drugiej strony kamery. W ekipie hitowego serialu HBO pojawili się twórcy tak cenionych seriali jak „Sukcesja”, „Loki” czy „Watchmen”. Premiery nowych odcinków możemy spodziewać się najwcześniej w 2025 roku.

The Last of Us jest dostępne na HBO Max

Idź do oryginalnego materiału