W 1996 roku na ekrany trafił Farciarz Gilmore, sportowa komedia z Adamem Sandlerem. Produkcja zebrała mieszane recenzje od krytyków, ale zarobiła 40 mln przy budżecie 12 mln dolarów i przyczyniła się do tego, iż Sandler był jedną z największych gwiazd komedii lat 90. Aktorowi na ekranie towarzyszył m.in. Christopher McDonald, który w marcowym wywiadzie stwierdził, iż Sandler przygotował scenariusz kontynuacji, co zrobiło szum w mediach.
McDonald opowiedział wówczas:
Widziałem Adama dwa tygodnie temu i powiedział mi “McDonald, pokochasz to”. Spytałem, o co chodzi, a on pokazał mi pierwszy szkic scenariusza “Farciarza Gilmore’a 2”. Pomyślałem, iż byłoby super. Tak iż prace trwają. Fani tego oczekują!
W maju potwierdzono iż sequel powstaje, Sandler powtórzy swoją rolę, a całość będzie przeznaczona na Netflixa. Na kanale platformy pojawił się teaser kontynuacji. Zobaczycie go poniżej:
Sandler był także współscenarzystą części pierwszej, wyreżyserowanej przez Dennisa Dugana. Aktor zagrał tam hokeistę, który odkrywa, iż ma talent do gry w golfa. Gilmore chce to wykorzystać, aby zdobyć pieniądze, które uratują dom jego babci – rywalizuje z Shooterem McGavinem, którego zagrał właśnie McDonald. W sequelu mają pojawić się także m.in. Ben Stiller, Bad Bunny, Margaret Qualley, Travis Kelce, Nick Swardson, Benny Safdie Scott Mescudi Jacob Friedman. Reżyseruje Kyle Newacheck, a Sandler znów jest współautorem scenariusza.