Była wielką gwiazdą "M jak miłość". Zniknęła z mediów na własnych zasadach. "Boję się tego świata"

pomponik.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: pomponik.pl


Dzięki pracy na planie "M jak miłość" sławę zyskało wielu nieznanych wcześniej aktorów i początkujących aktorek. Część z nich nie wykorzystała jednak szansy, jaką dawała im rola w serialu. Niektóre gwiazdy z czasem poczuły się zmęczone sławą i postanowiły zrezygnować z dalszej pracy na planie. Jedną z nich była ekranowa Magda, w którą wcielała się Joanna Jeżewska.


Telenowela "M jak miłość" wykreowała wiele gwiazd


"M jak miłość" zajmuje stałe miejsce w ramówce telewizyjnej Dwójki już od ponad dwudziestu lat, ale pomimo tego wciąż cieszy się zainteresowaniem ze strony widzów i przyciąga przed ekrany stałe grono odbiorców, regularnie śledzących losy swoich ulubionych bohaterów.
Serial opowiadający o rodzinie Mostowiaków bez wątpienia najlepszy okres ma już za sobą, ale scenarzyści starają się, by w kolejnych odcinkach nie zabrakło emocji.


Na planie telenoweli stałą pracę znalazło wielu niszowych aktorów teatralnych, a początkujące gwiazdy zyskały dzięki roli w "M jak miłość" ogólnopolską rozpoznawalność.Reklama
To właśnie od produkcji TVP zaczęła się sława Rafała i Marcina Mroczka, a także Katarzyny Cichopek i innych osobistości telewizji i show-biznesu.


Joanna Jeżewska zabłysnęła grą w "M jak miłość"


"M jak miłość" było także momentem przełomowym w karierze Joanny Jeżewskiej, która w serialu wcielała się w rolę sympatycznej Magdy Rudnik, siostry Jacka Mileckiego.
"Ten serial dał mi ogromną popularność. To było aż nieprawdopodobne, jak gwałtownie to się zadziało. Pamiętam, iż kiedyś poszłam na łyżwy. W pewnym momencie podeszła do mnie grupa dzieciaków po autograf. Było ich z pięćdziesięcioro. Okazało się, iż któraś mamusia powiedziała im, iż gram w "M jak miłość". No i wszystkie koniecznie chciały zdobyć mój podpis. Co mogłam zrobić? Gdybym się nie zgodziła, zarzucono by mi, iż gwiazdorzę. No więc przez dobrą godzinę siedziałam i podpisywałam się na przedartych biletach wstępu na lodowisko" - wspominała w rozmowie z Plejadą.
U szczytu sławy aktorka jednak zniknęła z ekranu. Wszystko z powodu śmierci Mariusza Sabiniewicza, który wcielał się w rolę jej ekranowego brata.
"Po tym, jak Mariusz Sabiniewicz, z którym miałam wątek, odszedł z tego świata, próbowano dalej rozpisywać losy mojej postaci, ale z marnym skutkiem. Tak naprawdę nie było już sensu tego ciągnąć. W końcu zapadła decyzja, by skupić się na młodszych bohaterach i bohaterkach" - dodała.


Gwiazda "M jak miłość" wycofała się z show-biznesu


Joanna Jeżewska nie przejęła się jednak zakończeniem przygody z serialem.
"Jakoś specjalnie tego nie przeżywałam, nie płakałam z tego powodu. Zajmowałam się wtedy kabaretem i sporo jeździłam po Polsce i świecie. Na nudę nie mogłam narzekać. Poza tym dość gwałtownie zaczęłam dostawać propozycje innych serialowych ról" - tłumaczyła dziennikarzom serwisu.
Z czasem wycofała się z show-biznesu i dziś dawna sława jest już odległym wspomnieniem. 59-latka uznała, iż życie w świetle reflektorów nie do końca jej odpowiada.
"Boję się tego świata. Nigdy nie było mi z nim po drodze. To chyba wynika z tego, iż po prostu się wstydzę. Bezpieczniej i wygodniej czuję się, gdy jestem w postaci, a nie prywatnie. Nie lubię być oceniana, komentowana i osądzana" - podsumowała w wywiadzie.
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Joanna Jeżewska była gwiazdą "M jak miłość". Zniknęła na własne życzenie. "Żałowałam"
Jachowski z "M ja miłość" o zmaganiach z rakiem. "Wycofałem się z życia"
Krystian Domagała z "M jak miłość" wyjawił po latach ws. śmierci Hanki
Idź do oryginalnego materiału