Netflix nie oszczędza. Nowy film z Bradem Pittem pochłonie ogromne pieniądze

film.interia.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: materiały dystrybutora


W opublikowanym 23 czerwca 2025 roku sprawozdaniu Kalifornijskiego Funduszu Filmowego znalazła się informacja o przyznaniu rekordowo wysokiej ulgi podatkowej dla nowej produkcji Netfliksa. Według portalu "Deadline" chodzi o kontynuację filmu "Pewnego razu... w Hollywood". Serwis podał kolejne informacje dotyczące produkcji. Netflix nie zamierza na niej oszczędzać.


Z dokumentów Kalifornijskiego Funduszu Filmowego wynika, iż film otrzymał aż 20 milionów w ulgach podatkowych. To największa kwota w historii tej instytucji.
Nie wiadomo, jak wielki jest budżet filmu "The Adventures of Cliff Booth" Davida Finchera, kontynuacji "Pewnego razu... w Hollywood" Quentina Tarantino z 2019 roku. Możemy się domyślać, iż będzie on pokaźny. Według "Deadline" zdjęcia do filmu mają zająć prawie pół roku. Rozpoczną się 28 lipca 2025, a zakończą 16 stycznia 2026 roku. W realizacji weźmie udział 128 aktorów, 428 członków ekipy oraz ponad 4 tysiące statystów. Serwis szacuje, iż produkcja pochłonęła dotychczas 106 milionów dolarów.Reklama


"The Adventures of Cliff Booth". Co wiemy o filmie?


Brad Pitt powtórzy rolę, która przyniosła mu Oscara. Obok niego zobaczymy Carlę Gugino, Elizabeth Debicki, Scotta Caana i Yahyę Abdula-Mateena II.
Tarantino jest autorem scenariusza. Szczegóły fabuły są trzymane w tajemnicy. Wiadomo, iż Booth będzie pracował jako fixer — człowiek od rozwiązywania trudnych sytuacji najważniejszych ludzi w Hollywood.


"Pewnego razu... w Hollywood". O czym opowiadał film Quentina Tarantino?


"Pewnego razu... w Hollywood" było nostalgicznym spojrzeniem na Fabrykę Snów przełomu lat 60. i 70. XX wieku. Tarantino skupiał się w niej na postaci przebrzmiałego aktora Ricka Daltona (Leonardo DiCaprio), jego najlepszego kumpla, kaskadera Cliffa Bootha oraz jego sąsiadki Sharon Tate (Margot Robbie), wschodzącej gwiazdy kina oraz żony Romana Polańskiego (Rafał Zawierucha).
Film miał swoją premierę podczas 72. festiwalu w Cannes, gdzie został świetnie przyjęty. Otrzymał 10 nominacji do Oscara, w tym za produkcję roku, reżyserię, scenariusz oryginalny i główną rolę męską (DiCaprio). Zwyciężył w kategoriach aktor drugoplanowy (Pitt) i scenografia.
Idź do oryginalnego materiału