Fani „Dextera” nie mogą pogodzić się ze skasowaniem prequela o młodym seryjnym zabójcy. Czy robiąca furorę w sieci petycja przyniesie jednak wyczekiwany rezultat? Jakie są szanse na 2. sezon serialu „Grzech pierworodny”?
Jednym z najdziwniejszych wydarzeń w telewizyjnej branży tego roku z pewnością było skasowanie zamówionego wcześniej 2. sezonu serialu „Dexter: Grzech pierworodny„. Fani nieustannie walczą o przywrócenie do życia prequela, z którego zrezygnowano, choć miał dobrą oglądalność i gotowe plany na 2. sezon. Jak im idzie?
Dexter: Grzech pierworodny – fani dalej walczą o serial
Petycja z serwisu Change.org o przywrócenie prequela „Dextera” ma już miesiąc i radzi sobie bardzo dobrze. Na tyle dobrze, iż dokładnie w miesiąc od jej uruchomienia dokument podpisało przeszło 100 tysięcy użytkowników. To naprawdę imponujący wynik, ale czy jest szansa, iż przyniesie jakąkolwiek zmianę?
„Dexter: Grzech pierworodny” (Fot. Showtime)Jako iż franczyza „Dextera” jest własnością stacji Showtime, nie sposób wyobrazić sobie scenariusz, w którym „Grzech pierworodny” miałby trafić do konkurencyjnej sieci. Wskrzesić prequel może wobec tego jedynie Paramount, czyli właściciel Showtime. Szanse na ponowną (trzecią już) zmianę decyzji pozostają jednak niewielkie.
Zamiast prequela „Dextera” firma postanowiła skupić się na rozwijaniu uniwersum dzięki kontynuacji z kultowym odtwórcą roli, czyli Michaelem C. Hallem. Ten powrócił niedawno do ulubionego seryjnego mordercy telewizji za sprawą serialu „Dexter: Zmartwychwstanie„, który jest na dobrej drodze, by doczekać się 2. sezonu.
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o skasowanym projekcie, koniecznie sprawdźcie, co miał pokazać 2. sezon serialu „Dexter: Grzech pierworodny”. Twórcy szykowali wiele intrygujących wątków, w tym ekranowy powrót kultowego bohatera z głównej serii – nie tylko tego, którego zaprezentowano nam w finale 1. sezonu. Na koniec rzućcie też okiem, co miał do powiedzenia showrunner prequela „Dextera” o skasowaniu serialu.
