Nawrocka o adopcji syna. Padły zaskakujące słowa

gazeta.pl 2 godzin temu
Daniel Nawrocki nie jest biologicznym synem prezydenta Polski. W nowym wywiadzie pierwsza dama Marta Nawrocka opowiedziała o procesie adopcji.
Od 6 sierpnia Marta Nawrocka jest aktywną pierwszą damą. Udziela wywiadów, w których opowiada o karierze oraz życiu prywatnym. W nowej rozmowie dla "Vivy!" wspomniała o synu, który nie jest biologicznym dzieckiem Karola Nawrockiego. Prezydent Polski adoptował Daniela, gdy ten był małym chłopcem.

REKLAMA







Zobacz wideo Wędzikowska wprost o Nawrockiej. Co sądzi o jej stylu?



Marta Nawrocka o mężu i synu. "Ta więź, która między nimi powstała..."
Marta Nawrocka opowiedziała o więzi syna i męża. "Każda mama, niezależnie od tego, kim jest, marzy, by jej dzieci były dobre, empatyczne i mądre. Daniel ma 22 lata, od drugiego roku życia jest z Karolem, ze swoim tatą, nie miał innego ojca. Ta więź, która między nimi powstała, jest pełna i bezwarunkowa" - mówiła. Pierwsza dama wróciła także wspomnieniami do momentu adopcji Daniela przez męża. "Adopcja była inicjatywą męża. Przeszliśmy pełną adopcję, Daniel nosi nazwisko męża. Od tamtej chwili nasze życie toczy się tak, jakby zawsze było oczywiste, iż Karol jest tatą Daniela" - skwitowała Marta Nawrocka w rozmowie i podkreśliła, jak ważna jest dla niej rodzina. "Rodzina jest wszystkim. To nasz fundament, nasze źródło siły i spokoju. Kiedy świat zaczyna wirować, zatrzymujemy się, jesteśmy razem. Dzieci przypominają nam, co jest w życiu ważne. Dają nam perspektywę, której żaden urząd ani tytuł nie zastąpi. Wystarczy spojrzeć, jak się śmieją, jak pytają o świat, żeby wszystko nabrało sensu" - dodała.
GaleriaOtwórz galerię


Marta Nawrocka przeszła na emeryturę. "Zycie samo pisze ciąg dalszy"
Przed wyborami prezydenckimi Marta Nawrocka pracowała jako funkcjonariuszka celno-skarbowa. W tej samej rozmowie pierwsza dama przyznała, iż jest już na emeryturze. "Od szóstego sierpnia, wiem, jak to brzmi, ale tak, jestem formalnie emerytką. Więc ten rozdział się już nie otworzy, choć w sercu zostaje wszystko, czego się nauczyłam. Nie wiem, czy gdy służba mojego męża dla Polski dobiegnie końca, wrócimy do Gdańska. Życie samo pisze ciąg dalszy" - podkreśliła. Warto wspomnieć o tym, iż funkcjonariuszom Krajowej Administracji Skarbowej przysługuje emerytura mundurowa, z której mogą skorzystać po 15 latach pracy.
Idź do oryginalnego materiału