Dominika Kluźniak, filigranowa aktorka o ognistych włosach i głosie, którego nie da się pomylić z żadnym innym, przez 12 lat tworzyła udany związek z Bartoszem Głogowskim, gdy do show-biznesu wpadła jak burza Natalia Lesz.
W samym tylko 2008 roku zdążyła wydać debiutancką płytę, wystąpić na festiwalu w Sopocie, zdobyć statuetkę VIVA Comet Awards i Superjedynkę za debiut roku oraz zająć drugie miejsce w „Tańcu z gwiazdami”. Reklama
Natalia Lesz w kilka miesięcy podbiła polski show biznes
Złośliwi przebąkiwali wtedy, iż gdyby nie wsparcie finansowe i wpływy taty, współzałożyciela dużej firmy informatycznej, nie osiągnęłaby aż tyle w tak krótkim czasie.
Natalii wciąż jednak było mało. Chciała sprawdzić, ile nauczyła się na Wydziale Aktorskim Tisch School of the Arts Uniwersytetu Nowojorskiego. W 2011 roku dostała rolę Agnieszki w serialu „Plebania”. Na planie poznała Bartosza Głogowskiego, życiowego partnera Dominiki Kluźniak i tatę jej sześcioletniej wówczas córeczki, Julii.
Dramatyzmu sytuacji dodawał fakt, iż podczas gdy cały show biznes plotkował o romansie Lesz i Głogowskiego, Kluźniak nie miała o niczym pojęcia. Sekret wyszedł na jaw niemal w tym samym czasie, gdy do kiosków trafił wywiad Dominiki, w którym opowiadała o swoim szczęściu u boku partnera i zachwycała się, jakim jest wspaniałym tatą.
Wieść o zdradzie partnera załamała aktorkę, mimo to próbowała ratować związek. Napotkała jednak na opór ze strony Głogowskiego, który zdążył już oświadczyć się nowej ukochanej. Jak wspominała z perspektywy czasu w rozmowie ze portalem światseriali.pl:
„Któregoś dnia mój partner powiedział: "Zakochałem się". Zawalił mi się świat. Zadawałam sobie pytanie: "Gdzie popełniłam błąd?". Wystawiłam mu walizki za drzwi".
Dominika Kliźniak: za niewierność partnera obwiniała... siebie
Fani „M jak miłość” murem stanęli za gwiazdą swojego ulubionego seriali. Nie wszystkim jednak spodobało się, iż przyczyn zdrady partnera Kluźniak szukała w sobie. Jak tłumaczyła w wywiadzie dla „Twojego Stylu”:
„Mężczyzna musi odczuwać przewagę, musi się czuć doceniony, ważny. Nie może być tylko od zakupów i opieki nad dzieckiem. Chce też widzieć twój podziw i zachwyt. W przeciwnym razie zachwytu będzie szukał w oczach innej kobiety".
Po rozstaniu aktorka przez 3 lata korzystała z fachowego wsparcia. Lesz i Głogowskiemu nie powiodło się zbudowanie szczęśliwego związku na gruzach poprzedniego. Piosenkarka gwałtownie zorientowała się, jak bardzo skandal szkodzi jej wizerunkowi. Ówczesny menadżer Lesz, Dariusz Krupa (tak, ten sam, który był mężem Edyty Górniak), próbował bronić jej w prasie, jednak jego opinią przejął się tylko tygodnik „Twoje Imperium”. Jak przekonywał wtedy Krupa:
„Miłość nie wybiera. Każdy z nas ma za sobą jakąś przeszłość, jakieś związki. Natalia i Bartek są dorosłymi ludźmi, którzy podejmują dojrzałe decyzje. I wspólnie winni ponosić ich konsekwencje”.
Lesz i Głogowskiemu nie udało się zbudować związku na gruzach
Głogowski i Lesz wytrzymali ze sobą zaledwie kilka miesięcy, zanim rozstali się w tajemnicy. 2 lata później piosenkarka straciła głowę dla Adama Maciejewskiego, opromienionego sławą pierwszego chirurga, który przeprowadził w Polsce udany przeszczep twarzy. Ze względu na nową miłość Lesz zdecydowała się na przeprowadzkę z Warszawy do Gliwic, niemal całkowicie zrywając relacje z show biznesem.
Wróciła 5 lat po narodzinach córki, w roli litewskiej kapłanki Ragany w „Koronie królów”. Od tamtego czasu stara się odbudować karierę. W marcu tego roku ujawniła, iż jej związek z Maciejewskim rozpadł się kilka lat wcześniej.
Domnika Kluźniak znalazła szczęście u boku Karola Pochecia, którego poślubiła w 2017 roku. Po latach aktorka prawie podziękowała Lesz za rozbicie jej związku z Głogowskim. Jak wyznała w „Twoim Stylu”:
„Teraz na odejście Bartka patrzę z wdzięcznością. Okazało się, iż to, co wydawało mi się tragedią, można przekuć w coś dobrego”.
Zobacz też:
Kolejne niespodziewane rozstanie w polskim show-biznesie. To koniec plotek. Wyjawiła, co z dzieckiem
Natalia Lesz jak młoda Wisława Szymborska? Co łączy ją z polską noblistką?
Wielki powrót Natalii Lesz?
