Członkowie One Direction wydali oświadczenie. Przemówili po śmierci Liama Payne'a

natemat.pl 3 godzin temu
Informacja o tragicznej śmierci Liama Payne'a wstrząsnęła światem muzyki. Byli członkowie zespołu One Direction zabrali głos, publikując w mediach społecznościowych poruszający post, w którym odnieśli się do straty przyjaciela. Swoją muzyczną karierę zaczynali wspólnie w 2010 roku jako nastolatkowie.


Byli członkowie zespołu One Direction opublikowali wspólne oświadczenie na oficjalnym profilu grupy na Instagramie. Zayn Malik, Harry Styles, Niall Horan oraz Louis Tomlinson zabrali głos po tragicznej śmierci przyjaciela z zespołu, Liama Payne'a.

One Direction było początkiem ich muzycznej kariery. Zespół założony w 2010 roku przez grupę nastoletnich chłopaków przez sześć lat zdobył ogromną popularność na całym świecie, zyskując miliony fanów. W 2016 roku członkowie grupy zawiesili działalność zespołu, aby skupić się na solowych projektach.

W opublikowanym oświadczeniu Malik, Horan, Tomlinson i Styles wyrazili głębokie poruszenie po śmierci swojego kolegi. To pierwszy post na profilu grupy od 2020 roku.

"Jesteśmy całkowicie zdruzgotani wiadomością o śmierci Liama. Z czasem będziemy mogli powiedzieć więcej. Ale na razie poświęcimy trochę czasu w opłakiwanie i przeżywanie straty naszego kompana, którego bardzo kochaliśmy. Na zawsze będziemy pielęgnowali wspomnienia, które z nim dzieliliśmy. Na razie nasze myśli są z jego rodziną, przyjaciółmi i fanami, którzy kochali go tak jak my. Będzie nam go bardzo brakowało. Kochamy cię, Liam" – napisali na Instagramie.



Tragiczne okoliczności śmierci Liama Payne'a


W czwartek świat obiegła wiadomość o śmierci Liama Payne'a. Jak informowaliśmy w naTemat.pl przekazano, iż 31-letni muzyk zmarł w Beunos Aries po tym, jak spadł z trzeciego piętra hotelu Casa Sur.

Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło dzień wcześniej w prestiżowej dzielnicy miasta – Palermo. Lokalna prasa podała, iż ciało Payne'a znaleziono na wewnętrznym patio budynku.

Policja została wezwana po zgłoszeniu o "agresywnym mężczyźnie, który mógł być pod wpływem alkoholu lub narkotyków". Kierownik hotelu poprosił o pilne przysłanie pomocy, a jego głos stawał się coraz bardziej niespokojny w trakcie rozmowy, gdy zauważył, iż pokój Payne'a miał balkon. Chwilę później usłyszano głośny huk, po czym odkryto, iż ktoś spadł z tego balkonu.

Ratownicy, którzy przybyli na miejsce, stwierdzili zgon – obrażenia Liama Payne'a okazały się zbyt poważne. Tożsamość muzyka została potwierdzona na podstawie paszportu.

Wyniki sekcji zwłok Payna


Tego samego wieczoru w mediach pojawiła się informacja o wynikach sekcji zwłok.

"Były muzyk One Direction Liam Payne zmarł na skutek licznych urazów oraz krwawienia wewnętrznego i zewnętrznego spowodowanego upadkiem" – poinformowała argentyńska prokuratura.

Idź do oryginalnego materiału