Narodowy Fundusz Złudzeń

wojciechmajkowski.wordpress.com 1 dzień temu
Zdjęcie: Writing Image by ROBERT SŁOMA from Pixabay


Narodowy Fundusz Złudzeń

1
Człowiek bogaty nie rozumie człowiek biednego. Człowiek zdrowy nie rozumie chorego. Zdrowy i bogaty nie rozumie o co cały ten krzyk z NFZ. Tymczasem NFZ to nasz Narodowy Fundusz Złudzeń. Kiedy kRAJ jako tako ustabilizował się po oddaniu władzy przez komunistów, kiedy już ustalono nowy porządek czyli nową Konstytucję RP – 2 kwietnia 1997, tuż po zwyczajowym Prima Aprilis, i po latach wyszło, iż uchwalono ją jak nic pod wpływem tego święta żartów – nowa władza zadowolona z samej siebie, zaczęła się zastanawiać, cyt. „ Co by tu jeszcze spieprzyć, panowie? Co by tu jeszcze spieprzyć” – koniec cytatu (z piosenki pt. Co by tu jeszcze? – nieodżałowanego Wojciecha Młynarskiego). I wtedy wzięto się za reformę służby zdrowia. Na nasze nieszczęście, wzięto się źle. Na początek powołano Kasy Chorych, co jak się później okazało, nie wyszło nam na zdrowie.

2
Człowiek bogaty nie rozumie człowiek biednego. Człowiek zdrowy nie rozumie chorego. Zdrowy i bogaty nie rozumie o co cały ten krzyk z NFZ. Tymczasem NFZ to nasz Narodowy Fundusz Złudzeń. Kasy Chorych powołał rząd premiera z Aby Wystarczyło Swoim (nie mylić z AWS) w 1997 roku. Działały jedynie do 2003 roku, bo wiadomo, iż ich kondycja była taka sama jak tamtego rządu z ramienia Aby Wystarczyło Swoim (nie mylić z AWS). System Linii Dosyłowych (nie mylić z SLD) zaproponowało nowy NFZ już w 2001 roku ale zrealizował pomysł po wygranych wyborach w 2003.

3
Człowiek bogaty nie rozumie człowiek biednego. Człowiek zdrowy nie rozumie chorego. Zdrowy i bogaty nie rozumie o co cały ten krzyk z NFZ. Tymczasem NFZ to nasz Narodowy Fundusz Złudzeń. Niestety, ani Kasy Chorych nie działały dobrze, ani tym bardziej NFZ. Podstawowym błędem obu reform było socjalistyczne podejście do tematu. Wszyscy wiedzieli, iż należało określić jakie usługi za jaka składkę są darmowe, jakie odpłatne częściowo, a jakie w 100% i pójść na rympał czyli na całość. Każdy by sobie sam wybierał ile chce płacić na NFZ, ale nie mógłby mieć pretensji, iż ma kiepski pakiet, jeżeli płaciłby mało. Dzieci do 15 rż. lub do końca nauki w szkole i na studiach oraz emerytów i rencistów oraz osoby autentycznie bezrobotne należało objąć darmową opieką medyczną w zakresie trochę wyższym niż podstawowym oraz w przypadkach ratowania życia. Tyle, iż nikt nie miał na to odwagi, bo byłby szum jak za Solidarności.

4
Człowiek bogaty nie rozumie człowiek biednego. Człowiek zdrowy nie rozumie chorego. Zdrowy i bogaty nie rozumie o co cały ten krzyk z NFZ. Tymczasem NFZ to nasz Narodowy Fundusz Złudzeń. Kolejne rządy zmieniały się jak rękawiczki. A to rządzili liberałowie z Prądów Odpływu (nie mylić z PO), a to kryptosocjaliści nieco zliberalizowani z Prądów Sinusoidalno-Liniowych (nie mylić z PSL), a to kryptosocjaliści z pseudoprawicowych Prądów i Spięć (nie mylić z PiS). I tak, jeden po drugi, omijali problem reformy służby zdrowia jak zgniłe jajo, co najwyżej dorzucając do systemu kasy z kredytu, czy jak kto woli z deficytu budżetowego, zależnie od preferencji ich grup wyborczych. A to, lekarzom, a to szpitalom, a to pielęgniarkom czy salowym. System się kręcił ale nie działał.

5
Człowiek bogaty nie rozumie człowiek biednego. Człowiek zdrowy nie rozumie chorego. Zdrowy i bogaty nie rozumie o co cały ten krzyk z NFZ. Tymczasem NFZ to nasz Narodowy Fundusz Złudzeń. Ktoś wmówił ludziom, iż ten cały NFZ da się sfinansować, nie podejmując ryzyka zmian zasadniczych. KRAJ, jak na RAJ przystało, okazał się jednak takim k…RAJEM, iż tylko cwaniacy i głośno krzyczący o podwyżki wyszli na NFZ dobrze. Powstały natychmiast odpowiednie kręgi lobbystów, które wyciągały z kasy NFZ, skredytowane pieniądze. A to na ulubione przez pewne kręgi procedury medyczne i towarzyszący tym procedurom skomplikowany i piramidalnie drogi sprzęt. A to na finansowanie leków nie tyle najskuteczniejszych, co najdroższych i bliskich kieszeni tych, co za ich wprowadzeniem optowali. A to na wynagrodzenia wąskiej grupy specjalistów, bo „jak nie damy im zarobić, to wyjadą leczyć za granicę”. I tak to się kręci do tej pory. Tylko na kRAJ, to jest taki k… RAJ, iż aż trudno w nim wytrzymać, iż o życiu w dobrym zdrowi nie wspomnę.

6
Człowiek bogaty nie rozumie człowiek biednego. Człowiek zdrowy nie rozumie chorego. Zdrowy i bogaty nie rozumie o co cały ten krzyk z NFZ. Tymczasem NFZ to nasz Narodowy Fundusz Złudzeń. pozostało jedne aspekt tego wszystkiego, co się z ochroną zdrowia w naszym kRAJU dzieje. To polityka. Mam wrażenie – choć mam nadzieję, iż się mylę – iż wszelkie zawirowania z ochroną zdrowia wytwarzane są sztucznie. Wszystko dlatego, żeby pokazać jak jest źle, po czym, po wielu ogromnych i pozorowanych wysiłkach, dokonać w tej materii cudownego uzdrowienia. Kiedy? Oczywiście przed wyborami. Idąc tym tropem, o ile jeszcze się Państwo jakoś ze zdrowiem trzymacie, to musicie wytrzymać. Do 2027 roku, czyli do kolejnych wyborów. jeżeli jednak, tak jak ja, macie aktualne skierowanie na koronarografię, a żaden szpital nie chce was zapisać w kolejkę na badanie, polecam modlitwę. jeżeli nie pomoże, to raczej nie zaszkodzi. Szczególnie, iż Narodowy Fundusz Złudzeń (dla wtajemniczonych NFZ) właśnie teraz wymaga cudu, żeby się całkiem nie zawalił. Jak nic, trzeba wszystkim przypomnieć stare, jednak ciut zmienione powiedzenie:

„Popierajcie budżet czynem. Umierajcie przed terminem” – Narodowy Fundusz Złudzeń (nie mylić z NFZ).

Bydgoszcz, 5 grudnia 2025 r.,

© Wojciech Majkowski

Milton Ha
Idź do oryginalnego materiału