„Najważniejszy jest dla mnie pejzaż wewnętrzny”. Katarzyna Figura o karierze, sukcesie i przemocy

rdc.pl 4 dni temu

Katarzyna Figura karierę zawodową rozpoczynała rolami epizodycznymi w filmach Krzysztofa Kieślowskiego i Wojciecha Jerzego Hasa. Rozgłos zyskała dzięki rolom w filmach Pociąg do Hollywood (1987) i Kingsajz (1987). Zasłynęła komediową rolą Ryszardy Siarzewskiej w filmach Kiler (1997) i Kiler-ów 2-óch (1998), a w następnych latach zyskała uznanie krytyków za role w filmach: Ajlawju (1999), Żurek (2003) i Ubu król (2004), jak też w spektaklach w Teatrze Dramatycznym w Warszawie (2006–2013) i Teatrze Wybrzeże w Gdańsku (od 2013).

Aktorka została zapytana przez Beatę Jewiarz w audycji „Kobiety Rakiety”, co znaczy dla niej popularność. Figura odpowiedziała, iż najważniejsze jest dla niej to co zapamięta po sztuce czy filmie widz.

To co ja przekazuję, zapada ludziom. Albo ich śmieszy, albo ich wzrusza, albo jedno i drugie, jakiś taki melanż. Zresztą taką formę najbardziej lubię. Bardzo często te moje postaci, choćby w komediach, one są głęboko dramatyczne i tragiczne wręcz. Więc ten pejzaż wewnętrzny jest dla mnie chyba najważniejszy – mówiła aktorka.

„Przerwać krąg przemocy to obowiązek”

Aktorka opowiedziała o trudnym doświadczeniu przemocy domowej. Podkreślała, iż przemoc karmi się milczeniem i najważniejsze to działać. Nieoceniona jest pomoc najbliższych.

Nie można pozostawać w takiej sytuacji. Na pewno nie można łudzić się nadzieją, iż to się zmieni. o ile mamy jakiś sygnał albo jakiś pierwszy akt, to nie czekajmy dłużej. I tu jest bardzo ważne wsparcie, po prostu wsparcie innych ludzi. Oczywiście rodziny, przyjaciół, mądrych ludzi, jakichś autorytetów – tłumaczyła.

„Chciałabym pracować z Agnieszką Holland”

Katarzyna Figura odwiedziła Polskie Radio RDC po zakończonym 50. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Film „Franz Kafka” w reżyserii Agnieszki Holland zdobył na nim nagrodę Srebrne Lwy. Figura, zdradziła iż marzy o tym by pracować na planie reżyserki.

Poznałam Agnieszkę Holland chyba w 1992 albo 1991 roku w Kalifornii. Od tamtej pory czekam na to, żeby znaleźć się w jej filmie. Znamy się i lubimy się. Pamiętam, iż w tę sobotę powiedziałam, iż jeszcze nie widziałam filmu, ale zobaczę. Agnieszka na to powiedziała: Słuchaj, jak zobaczysz ten film, to będziesz lubiła mnie jeszcze bardziej – opowiadała.

„Franz Kafka” będzie polskim kandydatem do Oscara w kategorii Najlepszy Pełnometrażowy Film Międzynarodowy.

Katarzyna Figura ogłosiła ostatnio, iż po latach wraca na warszawskie sceny. Jesienią tego roku aktorka wystąpi w dwóch prapremierach.

18 października w Teatrze Komedia zagra w komedii „Prezent” Phila Olsona, dowcipnej opowieści o relacjach rodzinnych i nieprzemijających więzach. Z kolei 8 listopada w Teatrze 6. piętro widzowie zobaczą ją w sztuce „Wspaniałe horyzonty” Bess Wohl, nominowanej do nagrody Tony, która z humorem i empatią porusza tematy miłości i życiowych wyborów.

W obsadzie, u boku Figury, znaleźli się m.in. Wiktor Zborowski, Małgorzata Zajączkowska i Cezary Łukaszewicz.

Czytaj też: Trzy małżeństwa w aktorskich duetach. Premiera „Przyjaciół” w Garnizonie Sztuki

Idź do oryginalnego materiału