Najważniejsze wydarzenia ze świata popkultury w 2022. TOP 10

Zdjęcie: Najważniejsze wydarzenia ze świata popkultury w 2022, fot. Getty Images/Twitter/upday

Rok 2022 przyniósł wiele istotnych okoliczności związanych ze światem popkultury. Niektóre stricte dotyczyły sztuki, inne wiązały się ze zmianami społeczno-politycznymi na świecie. Przedstawiamy nasze zestawienie 10 najważniejszych wydarzeń popkulturalnych, w którym nie zabrakło również polskich akcentów.

---

1. Rosja na marginesie cywilizowanego świata

Od momentu bezprawnego ataku na Ukrainę, zachodni świat słusznie odwraca się od Rosji. Wykluczenie dotyczy nie tylko spraw polityczno-gospodarczych, ale również społeczno-kulturalnych.

Po 24 lutego swoje koncerty w Rosji odwołał szereg zagranicznych gwiazd. Wystarczy wymienić tu chociażby Iggy'ego Popa, Nicka Cave'a z grupą The Bad Seeds, zespoły: Iron Maiden, The Killers, Franz Ferdinand, Green Day czy Imagine Dragons. Ostatni z wymienionych na swoim Instagramie przyznał wprost, iż Rosja wywołała niepotrzebną wojnę. Muzycy wyrazili również solidarność z narodem ukraińskim:

Słynna grupa Pink Floyd zapowiedziała, iż z rosyjskich i białoruskich platform streamingowych znikną jej nagrania stworzone po 1987 roku, jak również solowe płyty jednego z liderów formacji, Davida Gilmoura:

Władze Rosji przejmują również same inicjatywę w zakresie wykluczenia kulturalnego na mapie świata. Kreml uznał firmę Meta za "organizację ekstremistyczną", co wiązało się z zakazaniem użytkowania Facebooka i Instagrama. Rosyjski system traktuje ten zakaz bardzo poważnie, co pokazuje przypadek 18-letniej influencerki modowej Veroniki Loginovej. Otrzymała ona pismo od prokuratury, w którym stwierdzono, iż jej działania "można uznać za formę uczestnictwa w działalności organizacji ekstremistycznej", a za to grozi kara więzienia.

Na koniec warto odnotować, iż z Rosji wyniosło się wiele słynnych firm i marek, z siecią restauracji McDonald's na czele. gwałtownie pojawił się lokalny odpowiednik "Wkusno i toczka", jednak można się tam naciąć na spleśniałe bułki.

2. Śmierć Królowej Elżbiety II

Oczywiście odejście Królowej Elżbiety II nie było wydarzeniem z kręgu popkultury, ale jej pozycja i długowieczność na stałe zapisały się chociażby w annałach światowej muzyki.

Legendarni Sex Pistols w 1977 roku (w czasie Srebrnego Jubileuszu Królowej) w utworze "God Save The Queen" odczłowieczyli Elżbietę II i porównali jej rządy do faszystowskiego reżimu. 45 lat później wokalista grupy John Lydon oddał monarchini hołd w mediach społecznościowych. I o ile po latach obrazoburczy protest-song Sex Pistols się zdezaktualizował, o tyle tytuł jednej z najważniejszych płyt The Smiths ("The Queen Is Dead" z 1986 roku) w końcu zaczął być aktualny.

3. Elon Musk przejmuje Twittera

Ekscentryczny miliarder Elon Musk kupił w tym roku jedną z największych na świecie platform komunikacyjnych Twitter. Zmiany rozpoczął od zwolnień czołowych menadżerów i przekształcenia pomieszczeń biurowych w sypialnie.

Kupno Twittera poprzedziła kilkumiesięczna batalia o zakup portalu. Czy zmiany wyjdą tej platformie na dobre? Odpowiedź poznamy prawdopodobnie w zbliżających się 12 miesiącach.

4. Proces Johnny’ego Deppa i Amber Heard

Telenowela XXI wieku, na żywo i w kolorze. Sądowy proces o zniesławienie, jaki słynny aktor wytoczył swojej byłej żonie, transmitowany był na żywo i śledzony przez miliony fanów i miłośników plotek. Depp wyszedł z batalii zwycięsko - przyznano mu odszkodowanie w wysokości 15 milionów dolarów, ale zadośćuczynienie trafiło również do Heard, jednak w niższej kwocie - 2 miliony dolarów.

Pozostaje jednak pytanie czy te ogromne pieniądze były warte niewątpliwego wstydu i wywlekania prywatnych brudów na światło dzienne. W zeznaniach pojawiły się między innymi wspomnienia dotyczące stawiania "klocka" w łóżku Johnny'ego przez Amber. Był też płacz, opisy zażywania dragów i przywoływanie demonów z dzieciństwa.

Wolelibyśmy przez cały czas kojarzyć tę parę z ich świetnych ról filmowych, a nie tego żałosnego spektaklu.

5. "Liść" Willa Smitha na rozdaniu Oscarów

Po tegorocznej gali Oscarów nikt nie mówił o przyznanych statuetkach, ale o "liściu", który Will Smith wymierzył Chrisowi Rockowi. Komik zażartował z żony aktora, Jady Pinkett Smith (która choruje na łysienie plackowate), mówiąc, iż nie może doczekać się jej roli w drugiej części filmu "G.I. Jane".

Smith początkowo się zaśmiał, ale jego partnerce wyraźnie do śmiechu nie było. Aktor po chwili wszedł na scenie i wypłacił Rockowi "plaskacza". Później odebrał pierwszego w karierze Oscara za rolę ojca tenisistek Williams w filmie "King Richard: Zwycięska rodzina" i dostał dziesięcioletniego bana na oscarowe gale.

6. Rekordowe osiągnięcia Taylor Swift

Amerykańska wokalistka powróciła w 2022 roku ze swoim dziesiątym albumem studyjnym "Midnights". Płyta pobiła dzienny rekord najczęściej streamowanego albumu na Spotify. Mało tego, Taylor zajęła top 10 listy przebojów "Billboardu" wyłącznie swoimi utworami - to światowy ewenement, którego do tej pory nikt nie osiągnął.

Trasa koncertowa wokalistki cieszy się tak ogromną popularnością, iż doszło do awarii strony Ticketmastera. Przed tym w przedsprzedaży fani zakupili dwa miliony biletów, co jest również rekordem serwisu. Trzy amerykańskie stany wszczęły śledztwa w sprawie problemów ze sprzedażą wejściówek.

7. "Wielka woda" na Netflixie

Na serwisie Netflix pojawił się polski mini-serial "Wielka woda", opowiadający o "powodzi tysiąclecia", która miała miejsce w 1997 roku w Polsce. Jest to zdecydowanie pozycja, której nie musimy się wstydzić. Szczególnie na plus wypada tutaj charakteryzacja udanie oddająca ducha lat dziewięćdziesiątych, wyraziste postacie (część z nich jest inspirowana prawdzimi osobami) i niezła gra aktorska.

Fabuła skupia się głównie na najbardziej poszkodowanym przez powódź Wrocławiu, ale prezentuje również dramat mieszkańców podwrocławskich wsi, którzy protestowali przeciw wysadzaniu wałów przeciwpowodziowych.

8. Pożegnalna trasa Quebonafide i nowy image rapera

Quebonafide to jeden z najważniejszych "graczy" na polskiej scenie rapowej, a prywatnie osoba niezwykle kreatywna i nieszablonowa. Artysta postanowił w tym roku zagrać pożegnalną trasę koncertową pod tymże pseudonimem. Nie oznacza to jednak, iż ciechanowianin kończy muzyczną karierę.

Swoją przygodę z muzyką będzie kontynuował jako Jakub Grabowski (prawdziwe imię i nazwisko rapera), ale w roli swojego alter ego - rozpoczynającego karierę rapową wstydliwego nerda, pozbawionego charakterystycznych dla Quebo tatuaży. Wizerunek ten posłużył w nieszablonowej kampanii marketingowej ostatniej płyty artysty "Romantic Psycho" z 2020 roku.

W nowej roli Grabowski koncertować zaczął już w tym roku i były to występy w małych miejscowościach. Na występ w Murowanej Goślinie Jakub przyjechał... rowerem. Jesteśmy niezwykle ciekawi co raper zaprezentuje w 2023 roku.

9. Tim Burton powraca z serialem "Wednesday"

Król gotyckiego klimatu w kinematografii powrócił w 2022 roku jako reżyser czterech z ośmiu części serialu "Wednesday". Obraz opowiada o nastoletniej córce rodziny Addamsów, która trafia do jedynej w swoim rodzaju szkoły z internatem dla wszelkiej maści wyrzutków - wampirów, wilkołaków czy syren.

Nad całością unosi się specyficzna aura filmów Burtona, a fabuła z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom mrocznej rodzinki. Warto również zwrócić uwagę na grę aktorską Jenny Ortegi.

10. Banksy w ogarniętej wojną Ukrainie

Naszą listę otworzyła rosyjska agresja na Ukrainę i również wojna zepnie ją klamrą. Ostatnia pozycja w zestawieniu ma najbardziej symboliczny wymiar. Słynny brytyjski streetartowiec odwiedził Kijów, Borodziankę, Hostomel i Irpień. Na zgliszczach budynków namalował niesamowite grafitti o antywojennym wydźwięku.

Artysta nagrał też film z wyjazdu i procesu powstawania prac, który zdecydowanie chwyta za serce:

---

Więcej od upday:

• Trudny żywot fana muzyki w stolicy Polski

• "Essa" Młodzieżowym Słowem Roku 2022. Spopularyzował je raper i producent Wini

• Czworo Polaków, których pokochało Hollywood

• 5 hip-hopowców, którzy zginęli od kul