Najpierw Nowicki zajął miejsce Stockingera w "PnŚ", a nagle takie wieści od jego "byłej". "Jestem w szoku"

pomponik.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: pomponik.pl


Łukasz Nowicki w poniedziałkowy poranek wprawił widzów "Pytania na śniadanie" w osłupieni, gdy znienacka pojawił się na antenie w roli prowadzącego. Towarzyszyła mu Joanna Górska, która do tej pory tworzyła duet z synem Stockingera. W taki oto sposób oficjalnie potwierdziły się krążące od kilku dni plotki, iż aktor faktycznie wraca na stare śmieci. Tuż po emisji śniadaniówki ludzie zaczęli ochoczo komentować zmiany w programie. Głos niespodziewanie zabrała także jego "była".


O tym, iż Łukasz Nowicki dostał propozycję powrotu do "Pytania na śniadanie", z którego sam odszedł w połowie zeszłego roku, mówiło się już od pewnego czasu.

Nowicki wrócił do "Pytania na śniadanie". Zajął miejsce Stockingera


Niespodziewanie potwierdziło się to w poniedziałkowy poranek, gdy aktor pojawił się na antenie u boku Joanny Górskiej. Ta do tej pory prowadziła program z Robertem Stockingerem, ale szefostwo najwyraźniej uznało, iż syn Nowickiego bardziej pasuje do duetu z dziennikarką niż syn Stockingera.Reklama


"Witamy bardzo na pokładzie, bardzo się cieszymy razem z naszymi widzami, bo jesteś uwielbiany, kochany, oczekiwany" - ekscytowała się jego nowa partnerka.
Łukasz przyznał, iż może nie wszyscy się cieszą, ale postara się przekonać do siebie także krytyków.

Widzowie oceniają powrót Nowickiego do "PnŚ"


Na profilu facebookowym programu zaroiło się od komentarzy widzów. Większość była bardzo pozytywna zmianami.
"Miło zobaczyć prowadzącego z poprzedniej ekipy", "Najlepszy poniedziałek, jaki mógł się wydarzyć", "Bardzo się cieszę, iż wrócił Łukasz Nowicki, chociaż Robert też jest super", "Super, iż pan Łukasz wrócił, oby jak najdłużej", "Mogłaby wrócić dawna ekipa", "Wróciła spontaniczność i pewien luz do programu" - pisali ludzie.

Opczowska była ostatnią partnerką Nowickiego w "PnŚ. Teraz mówi wprost: "Jestem w szoku"


Niespodziewanie powrót Nowickiego postanowiła skomentować jego była partnerka z "PnŚ" - Małgorzata Opczowska. Zwolniona z TVP gwiazda mówi wprost, iż jest zszokowana tą wiadomością. Jak dodała, nie to obiecywał jej Łukasz, gdy odchodził z programu!
"Jestem w szoku! (...) Trzy lata prowadziliśmy razem "Pytanie na śniadanie", Łukasz mówił mi przez ostatnie miesiące, iż już długo nosił się z tym, by zrezygnować ze śniadaniówki. Śmiał się, iż będę jego ostatnią 'pytaniową' partnerką. Trudno mi powiedzieć, co się zmieniło, iż teraz zdecydował się na taki krok" - wyznała zdziwiona Opczowska w rozmowie z Jastrząb Post.


Zobacz też:
Nowicki uznał, iż już czas na zmiany. W końcu się zdecydował
Łukasz Nowicki udostępnił zdjęcie i się zaczęło. Niewiarygodne, gdzie trafiło jego nazwisko
Nowicki niczego nie podejrzewał, a jednak stało się. Po sześciu latach
Idź do oryginalnego materiału