Najlepsze książki popularnonaukowe - Osobisty wybór polecanych tytułów

literia.pl 2 lat temu

Książki popularnonaukowe to jeden z moich ulubionych gatunków literatury. Dobrze napisana, potrafi być tak samo bardzo angażująca i wciągająca jak najbardziej ekscytujące kryminały. A przy okazji można się z niej nauczyć masy niezwykle interesujących i przydatnych informacji. W dzisiejszych czasach często można sobie zadawać pytanie, które książki popularnonaukowe są warte czytania? Wybrałam dla was kilka z moich ulubionych i najciekawszych.

“Sapiens” Yuval Noah Harari - Najpopularniejsza książka popularnonaukowa

Wszyscy oszaleliśmy na punkcie izraelskiego historyka, który w niezwykle empatyczny, a jednocześnie piękny sposób mówi o ludziach, ludzkości i społeczeństwie, w jakim żyjemy. Sapiens to jego czwarta opublikowana książka i pierwsza, dzięki której osiągnął międzynarodowy sukces. Przedstawia w niej pokrótce kompletną historię ludzkości, skupiając się na najważniejszych wydarzeniach, miejscach i postaciach. A przede wszystkim, na człowieku jako zwierzęciu, i na społeczeństwie, w jakim żyjemy. W niezwykle przyjemny sposób pisze o swoich rozmyślaniach na temat tego, jak przeszliśmy niezwykle długą i burzliwą drogę, od zwierząt i prymitywnych ludzi kryjących się przed siłami natury w jaskiniach, do istot bliskich bogom, kształtującym ziemię pod ich wolę. To jedna z moich ulubionych książek popularnonaukowych i jest zdecydowanie jedną z najbardziej popularnych i najczęściej pojawiających się na listach TOP książek z literatury faktu. Gorąco polecam ją każdemu poszukiwaczowi wiedzy i filozofowi.

Ludzie. Krótka historia o tym, jak spieprzyliśmy wszystko Tom Phillips

W przeciwieństwie do obiektywnego pozytywizmu, z jakim wyraża się o ludzkości Yuval Harari w swoich bestsellerowych książkach, Tom Philips jest równie obiektywnym, choć o bardziej negatywnym wydźwięku autorem. Ludzie. Krótka historia o tym, jak spieprzyliśmy wszystko to również pobieżna historia ludzkości, skupiająca się na najistotniejszych momentach w naszym istnieniu na ziemi, tym razem skupiająca się jednak na naszych błędach, bardziej niż na osiągnięciach. A mimo to, pełna jest nadziei, i napawa czytelnika swoistym docenieniem swojego życia i wdzięcznością. Pamiętajmy bowiem, iż na błędach należy się uczyć, i nie da się ich nigdy całkowicie uniknąć. Kiedy następnym razem coś nam się nie uda, możemy zawsze pocieszyć się myślą, iż zawsze mogło być gorzej, i przynajmniej nasz mały błąd nie wpłynie katastrofalnie na losy całego świata, jak to często było na ramach historii naszego gatunku.

Astrofizyka dla zabieganych Neil deGrasse Tyson - Top książki naukowe

To, co najpiękniejsze dla mnie w książkach popularnonaukowych, to dosłownie nieskończona liczba tematów, jakie pokrywają, a jednocześnie jak wspaniale przystępnym i ciekawym językiem są napisane. Łącząc rozrywkę z nauką, można je wykorzystać by w przyjemny i produktywny sposób spędzać wolny czas. Tematy choćby tak skomplikowane, jak astrofizyka, stają się interesujące i przyjemne, jeżeli są opisane w odpowiedni sposób, z pomocą odpowiedniego autora. Jednym z wielu takich autorów, którzy miłość do nauki umieją zaszczepić w choćby najbardziej z początku niezainteresowanych osobach, jest znany prezenter telewizyjny i popularny naukowiec, Neil deGrasse Tyson. Od lat na łamach ekranów telewizorów przybliża ludziom skomplikowane koncepcje związane z nauką, fizyką, astronomią, ewolucją i licznymi innymi tematami. “Astrofizyka dla zabieganych” to jego najpopularniejsza książka popularnonaukowa, będąca niezwykle przyjemnym wstępem wyjaśniającym najważniejsze, a także te bardziej skomplikowane i dogłębne, zagadnienia związane ze wszechświatem, mechaniką kwantową oraz prawami rządzącymi naszym wszechświatem. Mimo iż książka ta porusza bardzo poważny i z pozoru trudny temat, czyta się ją łatwo, gwałtownie i przyjemnie!

“Factfulness. Dlaczego świat jest lepszy, niż myślimy, czyli jak stereotypy zastąpić realną wiedzą Hans Rosling

O “Factfulnes” wspominałam już w moim tekście o książkach, które pomogą nam zrozumieć współczesny świat. Jest to jedna z moich ulubionych książek popularnonaukowych i uważam, iż jest w szczególności warta każdego czytelnika, który ma tendencję do zamartwiania się nad losem świata. jeżeli przyjrzeć się obiektywnym statystykom, na chwilę wyłączyć telewizory i popatrzeć na świat nieprzesłonięty mrocznymi okularami strachu, okazuje się, iż wcale nie jest aż tak źle, jak mogłoby się wydawać. “Factfulness” to idealna książka dla wszystkich, kto chciałby dowiedzieć się trochę więcej ciekawostek, na temat współczesnego świata, pokazanych w obiektywny i niezmącony stereotypami sposób. Poza dzieleniem się z nami rzetelnymi informacjami Hans Rosling pokazuje nam, w jaki sposób nauczyć się rozpoznawać fake news’y, i jak oceniać wiadomości i informacje w obiektywny sposób. Uczy czytelników, by aktywnie sprawdzać źródła napotykanych przez nas informacji, co jest niezwykle istotne w dobie internetu i przesytu niezweryfikowanej i niepopartej niczym wiedzy.

Zapytaj filozofa. Wszystkie pytania, które chcieliście zadać Ian Olasov - Książki popularnonaukowe, które warto przeczytać.

Na koniec, chciałabym przedstawić wam książkę, która dla mnie jest idealną definicją tego, co sprawia, iż książki popularnonaukowe, to jedne z moich ulubionych pozycji na rynku literatury. Ian Olasov wraz z innymi profesorami i studentami filozofii, postanowili pomóc mieszkańcom jednej z największych metropolii na świecie, jaką jest Nowy Jork, odpowiedzieć na męczące ich pytania. Takie jak pytania o sens życia czy istnienie Boga, ale też drobnostki jak na przykład to, czy ketchup to smoothie. Takie podejście do tematu filozofii to właśnie to, co najbardziej lubię w książkach popularnonaukowych! Zachęcają nas do rozbudzenia w sobie dziecięcej ciekawości i chęci poszukiwania wiedzy i odpowiedzi. Bo jak prawdopodobnie wiecie, nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi. Niezależnie od tego, czy interesuje was filozofia, lubicie dumać nad najróżniejszymi koncepcjami, czy zwyczajnie szukacie dobrej, ciekawej książki do przeczytania, gorąco zachęcam was do chwycenia za “Zapytaj filozofa”. Jestem pewna, iż was nie zawiedzie!

Idź do oryginalnego materiału