Bloki są wielokondygnacyjnymi budynkami mieszkalnymi, które charakteryzują się powtarzalnymi segmentami. Pierwsze tego typu obiekty zaczęły rozbudowę w Europie, zanim rozpoczęła się II wojna światowa. Za ojca formy kojarzonej z blokowiskami uznaje się francuskiego architekta Le Corbusiera. To na podstawie jego planów wzorowano się przy tworzeniu osiedli. Pierwszy projekt wzniesiono w 1947-1952 w Marsylii. Co ciekawe, najdłuższy i najbardziej rozsławiony wielokondygnacyjny budynek mieszkalny nie należy jednak do dziedzictwa tego artysty. Powstał kilka lat wcześniej i jest zamieszkiwany do dziś.
REKLAMA
Zobacz wideo Olaf Lubaszenko o tym, iż dostał nagrodę dowiedział się w toalecie. "Myłem ręce"
Najdłuższy blok mieszkalny na świecie. Imponujący obiekt znajduje się w Wiedniu
Karl-Marx-Hof to wielorodzinny budynek o powtarzalnych segmentach, który jest uznawany za najdłuższy blok na świecie. Obiekt został wzniesiony w latach 1927-1930 w Wiedniu. Osobą odpowiedzialną za projekt był Karl Ehna, który fachu uczył się u Otto Wagnera, jednego z najbardziej znanych architektów okresu secesji. Projektant na planie uwzględnił nie tylko blok o długości około 1100 metrów (mieszczący ponad 1300 mieszkań), w których może żyć choćby 5000 osób, ale także cztery ogromne dziedzińce. Co ciekawe, zielone tereny znajdujące się w pobliżu blokowiska stanowią znacznie większą powierzchnię niż nieruchomość. Dodatkowo w pobliżu zlokalizowano również przedszkola, kawiarnie, pocztę, aptekę, bibliotekę, sklepy oraz przychodnię lekarską. w tej chwili piętrowiec stanowi symbol architektury modernistycznej. Nie jest on jednak jedynym gmachem w Europie, którego wymiary wzbudzają podziw.
Najdłuższe bloki na świecie. Polska ma wśród nich swojego przedstawiciela
Blok, który można zamknąć w tej samej grupie ze światowym gigantem Karl-Marx-Hof, znajdziemy, wyjeżdżając do Rzymu. To właśnie tam na osiedlu Il Corviale wybudowano w latach 1975-1984 ogromny budynek, który mierzy 896 metrów długości. Nad betonową twierdzą pracowało aż 23 architektów. Oprócz 1200 jednostek mieszkalnych w piętrowcu miało się również znaleźć miejsce dla szkoły, biblioteki, teatru, biura oraz sklepów. Niestety plany (jak i budynek) z czasem legły w gruzach. w tej chwili przestrzeń jest okupowana przez dzikich lokatorów i stanowi ruinę, od której społeczeństwo stara się trzymać z daleka. Na szczęście przedstawiciel naszego kraju ma się znacznie lepiej.
Sieć połączonych ze sobą 23 budynków (3-7 piętrowych) na osiedlu Przyczółek Grochowski w Warszawie to pokaźnych rozmiarów blokowisko, które zaprojektowali Zofia i Oskar Hansen. Obiekt charakteryzuje się otwartymi galeriami, umożliwiającymi przejście przez osiedle bez zbędnego nadrabiania drogi. W tak zwanym "Pekinie" mieści się 2330 mieszkań.
Zobacz też: Tutaj Polacy mogą żyć jak pączki w maśle. To najbogatsze gminy w całym kraju
Imponujących rozmiarów gmach można znaleźć również w Vernier w Szwajcarii. Blok wybudowano w latach 1964-1966. jeżeli chodzi o długość obiektu, można ustawić go na podium razem z austriackim zwycięzcą. Na osiedlu Le Lignon wzniesiono piętrowiec, którego długość wynosi 1100 metrów, a ilość pięter waha się od 29 do 34. Kompleks jest w stanie pomieścić aż 10 tysięcy osób.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.