„Na końcu tej drogi być może znajdę lustro” Marii Michałowskiej w Muzeum Architektury we Wrocławiu

magazynszum.pl 2 dni temu

Muzeum Architektury we Wrocławiu zaprasza na wystawę poświęconą twórczości jednej z najważniejszych przedstawicielek środowiska wrocławskiej awangardy. „Maria Michałowska. Na końcu tej drogi być może znajdę lustro” to ekspozycja przygotowana z okazji 100. rocznicy urodzin artystki i jednocześnie pierwsza monograficzna prezentacja jej dorobku.

Maria Michałowska (1925-2018) mieszkała we Wrocławiu od 1948 r. Ukończyła tu Państwową Wyższą Szkołę Sztuk Plastycznych w pracowni Eugeniusza Gepperta – była jedną z pierwszych absolwentek szkoły. Od połowy lat 60. XX w. artystka należała do Grupy Wrocławskiej i zajmowała się wówczas przede wszystkim malarstwem. Z czasem podjęła kwestie czasu i przestrzeni, które niedługo staną się kluczowym zagadnieniem jej sztuki, realizowanej od początku lat 70. głównie w medium fotografii. Michałowska była istotną postacią w kręgu artystów związanych z Galerią pod Moną Lizą, bliska była jej koncepcja „sztuki niemożliwej” Jerzego Ludwińskiego, była także uczestniczką najważniejszych, przełomowych dla polskiej sztuki wydarzeń, jak choćby Sympozjum Plastyczne Wrocław ‘70. Kolejne etapy jej twórczości nadawały ton zmianom w polu wrocławskiej sztuki i rezonowały z nimi.

widok wystawy „Na końcu tej drogi być może znajdę lustro” Marii Michałowskiej w Muzeum Architektury we Wrocławiu, fot. Jakub Certowicz, dzięki uprzejmości Muzeum Architektury we Wrocławiu
widok wystawy „Na końcu tej drogi być może znajdę lustro” Marii Michałowskiej w Muzeum Architektury we Wrocławiu, fot. Jakub Certowicz, dzięki uprzejmości Muzeum Architektury we Wrocławiu
widok wystawy „Na końcu tej drogi być może znajdę lustro” Marii Michałowskiej w Muzeum Architektury we Wrocławiu, fot. Jakub Certowicz, dzięki uprzejmości Muzeum Architektury we Wrocławiu
widok wystawy „Na końcu tej drogi być może znajdę lustro” Marii Michałowskiej w Muzeum Architektury we Wrocławiu, fot. Jakub Certowicz, dzięki uprzejmości Muzeum Architektury we Wrocławiu

Na wystawie zaprezentowane zostały, w układzie chronologicznym, najważniejsze prace ze wszystkich okresów twórczości artystki, poczynając od malarstwa, wyróżniając cykl „Formy znikające”, który otwierał kilkuletni okres kontemplowania przez Michałowską koloru jako zjawiska, po najliczniejsze fotografie. Dodatkowym motywem obecnym na wystawie wystawie jest jej działalność pedagogiczna na Politechnice Wrocławskiej oraz bardzo interesujące wątki biograficzne. Ważnym aspektem jej życia i twórczości był wieloletni związek z wybitnym artystą Zdzisławem Jurkiewiczem – artyści wzajemnie dedykowali sobie prace, zachował się także zbiór ich niezwykłej korespondencji oraz dokumentacja ze wspólnego pobytu w Nowym Jorku.

Obecnie prace Marii Michałowskiej znajdują się w zbiorach Muzeum Narodowego we Wrocławiu, Muzeum Narodowego w Poznaniu, Muzeum Narodowego w Warszawie, Muzeum Architektury we Wrocławiu, Muzeum Sztuki w Łodzi, Muzeum Ziemi Chełmskiej oraz w archiwum prywatnym przechowywanym przez rodzinę artystki. W publikacji towarzyszącej wystawie zaprezentowane zostaną realizacje ze zbiorów wszystkich tych instytucji, a jej osią będą prace i dokumenty z zasobów prywatnych.

widok wystawy „Na końcu tej drogi być może znajdę lustro” Marii Michałowskiej w Muzeum Architektury we Wrocławiu, fot. Jakub Certowicz, dzięki uprzejmości Muzeum Architektury we Wrocławiu
widok wystawy „Na końcu tej drogi być może znajdę lustro” Marii Michałowskiej w Muzeum Architektury we Wrocławiu, fot. Jakub Certowicz, dzięki uprzejmości Muzeum Architektury we Wrocławiu
widok wystawy „Na końcu tej drogi być może znajdę lustro” Marii Michałowskiej w Muzeum Architektury we Wrocławiu, fot. Jakub Certowicz, dzięki uprzejmości Muzeum Architektury we Wrocławiu

Wystawie towarzyszy bogaty program edukacyjny skierowany do dzieci, młodzieży i osób starszych. Zorganizowane zostaną panel dyskusyjny z udziałem ekspertów i oprowadzania kuratorskie po wystawie oraz spotkania dedykowane osobom ze szczególnymi potrzebami, w tym osobom z niepełnosprawnościami.

Idź do oryginalnego materiału