Na co zmarła Ewelina Ślotała? Przed śmiercią była partnerka Jakuba Rzeźniczaka trafiła do szpitala

party.pl 4 dni temu
Zdjęcie: Instagram @ewelinaslotala


Zmarła Ewelina Ślotała. Pisarka miała zaledwie 35 lat i osierociła syna. Wiadomość o śmierci tak młodej celebrytki wstrząsnęła niemal całym krajem, a w ostatnim czasie o Ewelinie Ślotale było głośno głównie za sprawą książek, w których ujawniała kulisy życia kobiet związanych z biznesmenami. Wcześniej Ewelina Ślotała była związana z Jakubem Rzeźniczakiem, ale ich relacja nie trwała zbyt długo i gwałtownie się zakończyła. Już rok temu celebrytka informowała o problemach ze zdrowiem i choćby trafiła do szpitala.

Ewelina Ślotała borykała się z problemami zdrowotnymi?

Ewelina Ślotała nie żyje. Smutną informację o śmierci zaledwie 35-letniej pisarki przekazało wydawnictwo, z którym współpracowała. Ewelina Ślotała w swoim życiu przeżyła wiele trudnych chwil, a jej związek z biznesmenem był pełen przemocy. Prywatnie Ślotała była absolwentką prawa, ale ostatecznie została projektantką wnętrz i wydała kilka książek, w których ujawniła kulisy życia niektórych biznesmenów, zamieszkałych w słynnych willach w podwarszawskim Konstancinie. Sama Ślotała była żoną jednego z konstancińskich biznesmenów i urodziła syna. Niestety, choć wiele osób myślało, iż jej życie to sielanka, a tymczasem ona sama była ofiarą przemocy domowej.

Brak mi słów na tyle, iż zwyczajnie wrzucam zdjęcia przemocy psychicznej, z którą każda z nas może się zmagać każdego dnia. System prawny nie radzi sobie z takimi zachowaniami pełnomocnymi sprawami przemocy w rodzinie, a choćby jak to było w moim przypadku: Połamaniu twarzy i spędzeniu ponad 9 dni w najlepszym szpitalu na Lindleya
– pisała Ślotała na InstaStory w listopadzie 2021 roku

Ewelina Ślotała podczas pobytu w szpitalu po pobiciu zdecydowała się napisać książkę i tak oto powstały słynne „Żony Konstancina”. Pisarka, która rozwiodła się z mężem na tym nie poprzestała i wydała też kolejne części: „Kochanki Konstancina”, „Rozwódki Konstancina” oraz „Matki Konstancina”. Podczas pisania trzeciej książki Ewelina Ślotała trafiła do szpitala i wtedy dziękowała za ogromne wsparcie i pomoc lekarzy:

Tak jak podczas pisania mojej drugiej książki tak i w tej chwili szykując trzecią część z wycieńczenia znowu trafiłam do szpitala. Jestem Wam ogromnie wdzięczna za wszystkie cudowne wiadomości, które dodają skrzydeł. Mam wspaniałych przyjaciół oraz lekarzy, którzy są wsparciem. Dziękuję
- pisała Ewelina Ślotała na Instagramie pod koniec 2023 roku.
Instagram Embed
url: https://www.instagram.com/p/Cx9f5yII1Sx/?utm_source=ig_web_copy_link

W rozmowie z serwisem „Kozaczek” pisarka przyznała, iż była wycieńczona i miała głęboką anemię. Ewelina Ślotała nie ukrywała, iż pisanie na tak trudne tematy jest dla niej bardzo stresujące i to w jakimś stopniu odbijało się na jej zdrowiu. Wtedy konieczna okazała się transfuzja krwi.

Głęboka anemia spowodowana przez ściśnięty ze stresu żołądek. To już powoli tradycja, bo opisuję w książkach niełatwe tematy, ale nie zamierzam przestać. Po transfuzji krwi czuję się znacznie lepiej
- wyjawiła wtedy Ewelina Ślotała w rozmowie z serwisem 'Kozaczek'.

17 grudnia, tuż przed świętami Bożego Narodzenia nagle media obiegła wiadomość o śmierci Eweliny Ślotały. Aktualnie nie wiadomo, jaka była przyczyna śmierci Eweliny Ślotały. Nie ma na ten temat oficjalnej informacji.

Instagram @ewelinaslotala
Idź do oryginalnego materiału