Sara miała dziesięć lat, była córką Polki i Pakistańczyka. Mieszkała w Londynie, a po rozwodzie rodziców zamieszkała z ojcem. Wtedy dla dziewczynki zaczęło się piekło. Reporterzy "Uwagi!" TVN dotarli do nagrania, gdy ojciec dzwoni na policję i mówi: "zgodnie z prawem ukarałem moją córkę, a ona nie żyje".